Wiadomości - KMP w Toruniu

Wczoraj (28.12) w Chełmży policjanci zatrzymali do kontroli auto marki Kia. Okazało się, że 35-letni kierowca miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia.

Za kilka dni noc sylwestrowa. Ten czas większości z nas kojarzy się z huczną zabawą. Zróbmy wszystko, aby beztroska, nie zepsuła nam uroku cały rok wyczekiwanej nocy!

Nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu to jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych. Policjanci apelują do kierowców o cierpliwość, uwagę i ostrożność. Do zdarzenia o takim charakterze doszło wczoraj w Wygodzie pod Steklinem.

Paczki ze słodyczami przygotowane przez policjantów z Komisariatu Policji w Lubiczu trafiły do czwórki dzieci. Funkcjonariusze dowiedzieli się również, że marzeniem jednego z dzieci było usiąść za kierownicą prawdziwego policyjnego radiowozu. Chłopczyk usiadł za kierownicą jednego z najnowszych aut jakie w swoim taborze ma lubicka jednostka.

W okresie Świąt Bożego Narodzenia i okresie poprzedzającym te dni tj. od piątku 22 grudnia policjanci garnizonu toruńskiego , byli wzywani do 66 kolizji, które zdarzyły się w Toruniu i na drogach naszego powiatu. Dodatkowo zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców i pracowali przy jednym z wypadków do jakiego doszło w samym Toruniu przy ul. Żółkiewskiego.

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku Komendant Główny Policji nadinsp. dr Jarosław Szymczyk w imieniu własnym i kierownictwa polskiej Policji złożył życzenia wszystkim policjantkom, policjantom i pracownikom Policji.

31- latek, który kierował ciągnikiem rolniczym w Obrowie miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Do tego prowadził pojazd pomimo posiadania prawomocnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów. Z kolei przypadkowy świadek na ul. Skłodowskiej w Toruniu, zauważył kierowcę volkswagena passata, który jego zdaniem prowadzi auto pod wpływem alkoholu. Ten 54 latek miał również blisko dwa promile.

Wczoraj, około godziny 18:00 w jednej z placówek bankowych przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich doszło do rozboju. Zamaskowany mężczyzna wszedł do siedziby banku , zagroził pracownikom banku i zażądał wydania pieniędzy. Kiedy je otrzymał od pracowników uciekł.

Kiedy policjant wszedł na pierwsze piętro wyczuł wyraźną woń dymu papierosowego. Sam nie jest palaczem więc ten zapach był dla niego stosunkowo świeży. Okazało się, że właściciel także nie pali. Kiedy funkcjonariusza kryminalny otworzył środkowe skrzydło mebla jego oczom ukazał się kucający w niej a dobrze mu znany z wcześniejszych spraw złodziej.