Nie zatrzymał się do kontroli
Grozi mu do 5 lat więzienia. Mowa o 32- latku z gminy Chełmża, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał autem pomimo dawanych mu sygnałów. Okazało się, że uciekając doprowadził do kolizji a w tym czasie w pojeździe wiózł troje pasażerów.
W minioną sobotę, około godziny 20:30 w miejscowości Sławkowo gm. Chełmża policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego postanowili zatrzymać do kontroli pojazd marki audi A 4. W tym celu funkcjonariusz dał kierowcy sygnał do zatrzymania latarką w kolorze czerwonym. Kierowca jednak zignorował ten go i pojechał dalej.
Policjanci wsiedli do radiowozu i jadąc za tym pojazdem dawali sygnały do zatrzymania zarówno świetlne jak i dźwiękowe. Kierowca jednak nadal je ignorował. Najpierw jechał w kierunku Mirakowa a następnie skręcił w prawo w drogę gruntową i dalej kontynuował ucieczkę. Skręcając jeszcze kilka razy w pewnym momencie na łuku drogi najechał na drzewo i uszkodził prawy bok własnego auta oraz tylne koło po tej samej stronie. Pomimo zniszczeń nadal jechał dalej. Po przejechaniu kilkuset metrów zatrzymał się, wysiadł z pojazdu i kontynuował ucieczkę pieszo. Nie trwał to długo, bo po chwili został dogoniony i zatrzymany przez policjantów.
Jak się okazało 32- latek wiózł ze sobą troje pasażerów. Dwójkę 17- latków i 27- letniego mężczyznę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjantom tłumaczył, że uciekał, bo nie ma uprawnień do kierowania pojazdami i wydawało mu się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Funkcjonariusze w policyjnych systemach informatycznych potwierdzili, że rzeczywiście mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz odpowie za dwa wykroczenia czyli stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym i kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz za przestępstwo nie zatrzymanie się do kontroli drogowej Grozi mu za do 5 lat więzienia.