Policjant przyszedł z pomocą
Policjant Zespołu Patrolowo – Interwencyjnego Komisariatu Policji Toruń Podgórz będąc w czasie wolnym od służby , wracając ze sklepu w Obrowie zauważył wydobywający się dym z domu przy Alei Lipowej. Starszy sierżant Karol Machajewski usłyszał również nawoływanie młodej kobiety, że jej dom się pali. Bez wahania wbiegł do domu.
W minionym tygodniu na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu, insp. Macieja Lewandowskiego wpłynął list, który zaczynał się takimi słowami. „ w dniu 19.09.2018 dotknęło nas wielkie nieszczęście jakim jest pożar domu”.
Tego dnia policjant Zespołu Patrolowo – Interwencyjnego Komisariatu Policji Toruń Podgórz będąc w czasie wolnym od służby , wracając z zakupów ze sklepu w Obrowie zauważył wydobywający się dym z domu przy Alei Lipowej. Starszy sierżant Karol Machajewski usłyszał również nawoływanie młodej kobiety, że jej dom się pali. Bez wahania wbiegł do domu a dalej schodami na strych. Tam zobaczył starszego mężczyznę z laską, który nie chciał opuścić płonącego pomieszczenia i protestował, że nigdzie się nie rusza, bo tu jest jego cały dobytek. Nie było czasu na negocjacje. Chodziło o żywioł. W tak krytycznym momencie policjant musiał działać z zachowaniem własnej oceny sytuacji. Sam zdecydował za starszego Pana. Użył siły fizycznej, aby wyprowadzić go z pomieszczeń. Następnie do czasu przybycia Straży Pożarnej wraz z mieszkanką tego domu i sąsiadem przystąpili do gaszenia pożaru. Po jego ugaszeniu nie zostawił ludzi w potrzebie. Dalej pomagał przy usuwaniu wody i skutków pożaru.
Dalej Pani Ilona napisała : „Jego postawa jest przykładem jaki powinniśmy naśladować, jego chęć pomocy innym bardzo nas ujęła. Nie jest przesadą, że nazwę tego pana bohaterem. Ratował dom obcej osoby z wielkim oddaniem i narażeniem zdrowia i życia. ….Bardzo się cieszę, że w takiej chwili spotkałam tak niezwykłego i skromnego człowieka, jakim jest Pan Karol Machajewski.”