Płacił cudzą kartą, wpadł w ręce policjantów
Data publikacji 02.08.2018
Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 59-latka, który przywłaszczył sobie kartę bankomatową. Następnie za jej pomocą płacił za zakupy w sklepach. Wpadł po tym, jak po raz kolejny zjawił się w sklepie, w którym już wcześniej dokonywał płatności. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Wkrótce usłyszy zarzuty dotyczące przywłaszczenia i włamań na konto bankowe. Może mu teraz grozić do 10 lat więzienia.
Pod koniec lipca do komisariatu na toruńskim Śródmieściu zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że w połowie lipca utracił swoją kartę bankomatową. Mieszkaniec Chełmińskiego Przedmieścia wyszedł wyrzucić śmieci i na murku przy boksie śmietnikowym pozostawił saszetkę. Wewnątrz była miedzy innymi z karta bankomatowa. Po czasie okazało się, że za pomocą karty ktoś dokonał płatności metodą zbliżeniową. Z jego konta bankowego zniknęło kilkadziesiąt złotych. Kryminalni od razu przystąpili do wyjaśniania tej sprawy. W toku dochodzenia funkcjonariusze prowadzący postępowanie ustalili w jakich okolicznościach doszło do utarty karty i dotarli do placówek handlowych, gdzie doszło do transakcji. Policjanci jako sprawcę wytypowali mężczyznę, który był stałym klientem jednego ze sklepów spożywczych. Kiedy mężczyzna po raz kolejny zjawił się w tym punkcie handlowym zatrzymali go mundurowi. 59-latek trafił prosto do policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy potwierdził, że to właśnie on przywłaszczył kartę i za jej pomocą sześciokrotnie płacił za zakupy metodą zbliżeniową. Mężczyzna już wkrótce usłyszy zarzuty dotyczące przywłaszczenia i włamań na konto bankowe.
Za te przestępstwa może mu grozić do 10 lat więzienia.