Rozbój zakończony w celi
Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu krótko po zdarzeniu zatrzymali sprawcę rozboju. 41-latek napadł na pokrzywdzonego i zrabował mu pieniądze i klucze. Dzięki błyskawicznej reakcji mężczyzna trafił do policyjnej celi. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia.
W środę (02.05) krótko po północy dyżurny toruńskiej komendy odebrał zgłoszenie o rozboju, do którego miało dojść przy ul. Okrężnej. Do pokrzywdzonego, który szedł ulicą podszedł nieznany mężczyzna. Napastnik uderzył go pięścią w głowę a następnie z kieszeni spodni zabrał klucze i kilka złotych. Potem mężczyzna uciekł. Dyżurny natychmiast skierował w ten rejon patrole. Mundurowi z komisariatu na toruńskim Śródmieściu, którzy już chwilę po zdarzeniu byli na miejscu zauważyli na pobliskiej stacji benzynowej mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. Okazało się, że i tym razem intuicja ich nie zawiodła. 41-latek trafił prosto do policyjnej celi. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna miał przy sobie woreczek z amfetaminą. Mężczyzna już usłyszał zarzuty za rozbój i posiadanie narkotyków. Prokurator zadecydował, by do zakończenia postępowania objąć go policyjnym dozorem.
Teraz 41-latkowi może grozić do 12 lat więzienia.