Legitymowanie odniosło skutek
Kryminalni z chełmżyńskiego komisariatu ustalili kto pobił i okradł mieszkańca Grudziądza. Do zdarzenia doszło w nocy z 18 na 19 grudnia na ul. Dworcowej w Chełmży. Rozbójnik najpierw pił z przypadkowo poznanym mężczyzną alkohol, a potem dotkliwie go pobił i okradł. Pokrzywdzony nie znał napastnika, ale tego samego wieczora był legitymowany razem z nim przez mundurowych. 27-latek trafił do policyjnej celi. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia.
Wczoraj (19.12) rano do policjantów z komisariatu w Chełmży zgłosił się pokrzywdzony, który zawiadomił o tym, że padł ofiarą rozboju. Opowiedział o tym, że poprzedniego wieczora poznał w okolicach dworca PKP dwóch mężczyzn, którzy zaproponowali mu wspólne spożywanie alkoholu. Pokrzywdzony przystał na propozycję. Podczas imprezy został zaatakowany i dotkliwie pobity przez jednego ze współbiesiadników. Mężczyzna zabrał mu laptopa, portfel z gotówką i telefon komórkowy. Kryminalni, pracujący nad tą sprawą, w kilkanaście minut ustalili, kto dokładnie stoi za tym rozbojem. Co prawda pokrzywdzony nie znał sprawcy i nie potrafił dokładnie opisać jego rysopisu, ale okazało się, że tego samego wieczora biesiadnicy byli legitymowani przez mundurowych. Tym sposobem kryminalni dotarli do 27-letniego mieszkańca Chełmży, który napadł na mieszkańca Grudziądza. Policjanci odzyskali także część utraconego przez pokrzywdzonego mienia. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty za dokonanie rozboju.
Teraz może mu grozić do 12 lat więzienia.
