Policjant ratował desperata
Wczoraj (20.04) funkcjonariusz z toruńskiej komendy brał udział w akcji ratowniczej po tym, jak 21-latek skoczył z mostu drogowego. Policyjny „wodniak” przetransportował 21-latka na ląd i przekazał załodze pogotowia ratunkowego. Dzięki szybkiej akcji i wykorzystaniu policyjnej motorówki samobójca otrzymał fachową pomoc i trafił do szpitala.
Wczoraj (20.04) około godz. 16:15 dyżurny toruńskiej komendy odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który skoczył z mostu drogowego im. Józefa Piłsudskiego w Toruniu. Desperat będąc w nurcie wody zaczął wzywać pomocy. Policjant z Zespołu Prewencji Na Wodach i Terenach Przywodnych toruńskiej komendy pełnił w tym czasie służbę z dwoma strażnikami Państwowej Straży Rybackiej patrolując nadbrzeże Wisły. Kiedy Funkcjonariusz otrzymał od dyżurnego niepokojący sygnał o desperacie natychmiast udał się na miejsce, gdzie zacumowana była policyjna łódź. Błyskawicznie uruchomił służbową motorówkę i podążył w miejsce, gdzie dryfował 21-latek. W tym czasie akcję ratunkową podjęli również strażacy. Okazało się, że płynącego nurtem rzeki desperata zauważyła zawodniczka trenująca na łodzi wiosłowej. Kobieta dopłynęła do tonącego, lecz kiedy chwycił on łódź ta wywróciła się razem z zawodniczką. Po wszystkim tonąca łódź wsunęła się pod barkę transportową kotwiczącą w nurcie rzeki łamiąc kadłub. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej podjęli z nurtu rzeki desperata i bohaterską zawodniczkę. 21-latek trafił prosto do policyjnej łodzi. Był bardzo wychłodzony ale przytomny. W trakcie transportu policjant wraz z towarzyszącymi mu strażnikami rybackim robili wszystko, by nie dopuścić do hipotermii. Dzięki szybkiej akcji i wykorzystaniu policyjnej motorówki samobójca otrzymał fachową pomoc i trafił pod opiekę lekarzy. Na szczęście nie stało się mu nic poważnego. Bohaterska wioślarka, która udzielała mu pomocy również została wyłowiona z nurtu i została przetransportowana na brzeg.
