Narkotyki w samochodzie
Policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. „Amatorzy” zakazanych substancji jechali samochodem jako pasażerowie. Funkcjonariusze u 28 latka odnaleźli blisko 10 gramów marihuany, u 22-latka ponad półtora grama tej samej substancji. Wszystko wskazuje na to, że 18-letni kierowca auta prowadził je pod wpływem narkotyków.
Wczoraj (04.04) krótko po godz. 16:00 mundurowi z komisariatu na toruńskim Rubinkowie podczas patrolowania okolic ul. Przelot zauważyli osobowego forda fiestę. Autem podróżowali młodzi mężczyźni. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli. Kiedy policjanci otworzyli drzwi poczuli charakterystyczną woń palonej marihuany. Podczas dokładnego sprawdzenia auta wyszło na jaw, że dwóch pasażerów auta ma przy sobie pojemniczki z zielonym suszem. Wstępne testy wykazały, że 28-latek miał przy sobie blisko 10 gramów marihuany, natomiast 22-latek ponad półtora grama tej samej substancji. Mężczyźni trafili prosto do policyjnej celi. Obydwaj „amatorzy” zakazanych substancji jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty za złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Może im grozić za to do 3 lat więzienia. Niewykluczone, że konsekwencje poniesie również 18-letni kierowca auta. Jego zachowanie podczas kontroli wskazywało, że był on pod wpływem narkotyków. Po wykonaniu specjalistycznych badań śledczy zdecydują o postawieniu mu zarzutów za kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego. Grozi za to do 2 lat więzienia.
