Hodował w domu marihuanę
Wczoraj (30.03) kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu wykonywali czynności procesowe z udziałem 31-latka podejrzanego o złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Jego zatrzymanie to efekt pracy funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, którzy wspólnie z kolegami z Torunia w mieszkaniu przy ul. Bema odnaleźli plantację marihuany.
Wczoraj (30.03) kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu wykonywali czynności procesowe z udziałem 31-latka podejrzanego o złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyzna trafił do policyjnej celi w środę (29.03). Jego zatrzymanie to efekt pracy funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, którzy wspólnie z kolegami z Torunia w jednym z mieszkań na ul. Bema odnaleźli plantację marihuany. W mieszkaniu 31-latka kryminalni odnaleźli 16 sadzonek z tą rośliną oraz profesjonalne środki do uprawy roślin, oświetlenie i wentylatory wspomagające wzrost. Oprócz tego funkcjonariusze natrafili na wysuszone i poporcjowane rośliny. Było ich w sumie ponad 30 gramów. Zabezpieczone sadzonki były we wstępnym etapie rozwoju, natomiast gdyby osiągnęły pełną dojrzałość to można by z nich wyprodukować ponad 350 gramów gotowego narkotyku.
„Plantator” już usłyszał zarzuty za posiadanie narkotyków i ich produkcję. Teraz może grozić do 3 lat więzienia.