Wiadomości

Wpadł krótko po włamaniu

Data publikacji 14.03.2017

Policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie chwilę po zgłoszeniu zatrzymali 22-latka, który wybił szybę wystawową i ukradł ubrania ze sklepu. Dzięki błyskawicznej reakcji włamywacz nie uciekł daleko ze skradzionym łupem. Okazało się, że do tego samego sklepu włamał się też kilka dni wcześniej. Teraz może mu teraz grozić do 10 lat więzienia.

W sobotę (11.03) krótko przed godz. 23:00 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał informację, o tym, że ktoś wybił szybę wystawową w jednym ze sklepów z odzieżą używaną na ul. Żółkiewskiego. Świadek, który widział to zdarzenie zapamiętał rysopis mężczyzny, który to zrobił. Dyspozytor natychmiast wysłał w ten rejon policjantów z komisariatu na Rubinkowie. Informacja o tym jak wyglądał przestępca błyskawicznie trafiła do mundurowych, którzy pojechali na miejsce zdarzenia. W pobliżu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Już po chwili był w ich rękach. Okazało się, że 22-latek ma przy sobie ubrania, które chwilę wcześniej wyniósł ze sklepu przez wybitą witrynę. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Warty kilkaset złotych łup wrócił do właścicielki sklepu. Policjanci podejrzewali jednak, że nie jest to jedyne przestępstwo, którego dopuścił się ten mężczyzna. Okazało się, że na początku marca ten sam mężczyzna w ten sam sposób włamał się do tego samego sklepu. Ukradł wtedy dwie pary spodni. 22-latek już usłyszał zarzuty.

Mężczyzna był już wcześniej notowany między innymi za włamania, kradzieże, oszustwa i złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia. 

Powrót na górę strony