Wiadomości

Artyleryjski zapalnik w pandzie

Data publikacji 07.03.2017

Kobieta porządkując swoją działkę rekreacyjną znalazła metalowy i skorodowany przedmiot, który wyglądem wzbudzał jej podejrzenie, że może być niewybuchem. Wobec tego owinęła przedmiot w folię, położyła na wycieraczce przed siedzeniem pasażera swojego fiata panda i przyjechała pod komisariat na ul. Poznańskiej.

Wczoraj  (06.03.2017 ) około godziny 11:00 do  dyżurnego  Komisariatu Policji Toruń Podgórz  zgłosiła się kobieta , która stwierdziła, że wykopała na swojej działce rekreacyjnej coś co przypomina pocisk. Jak się okazało kobieta porządkując swoją działkę przy ul. Przy Grobli znalazła metalowy i  skorodowany  przedmiot, który wyglądem wzbudzał jej podejrzenie, że może  być niewybuchem. Wobec tego owinęła przedmiot w folię, położyła na wycieraczce przed siedzeniem pasażera swojego fiata panda i przyjechała pod komisariat na ul. Poznańskiej chcąc, aby policjanci się tym zajęli. Dyżurny natychmiast wdrożył czynności jak w przypadku niewybuchów. Wezwano Grupę Rozpoznania Minersko Pirotechnicznego z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.  Komisariatowy parking został opróżniony, ogrodzony taśmą i chroniony przed dostępem osób postronnych do czasu przyjazdu Wojskowego Patrolu Rozminowania. Saperzy orzekli, że 60- letnia mieszkanka Starówki  przywiozła  zapalnik dużego pocisku artyleryjskiego, który w momencie samoczynnej detonacji  mógł naprawdę narobić wiele szkody. 

Policyjni pirotechnicy czyli znawcy tematu, apelują do wszystkich osób, które  znajdą przedmioty metalowe mogące wzbudzać ich podejrzenia co do pochodzenia lub przypominać pocisk o pozostawienie ich w miejscu odnalezienia  i wezwanie  Policji.

 
Powrót na górę strony