Zamiast do pociągu trafił do celi
Wczoraj (29.11) kryminalni z komisariatu na toruńskim Podgórzu zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. 37-latek nie powrócił z przepustki podczas odbywania kary i ukrywał się przed organami ścigania. Doskonałe rozpoznanie umożliwiło funkcjonariuszom schwytanie mężczyzny na dworcu kolejowym, kiedy czekał na pociąg. Trafił prosto do celi, gdzie go odsiadka za oszustwa, których dopuścił się w przeszłości.
Wczoraj (29.11) popołudniu kryminalni z komisariatu na toruńskim Podgórzu zatrzymali 37-latka poszukiwanego listem gończym przez gdyński sąd. Mężczyzna nie powrócił z przepustki podczas odbywania kary i ukrywał się przed organami ścigania. Policjanci ustalili, że zameldowany na terenie powiatu chełmińskiego mężczyzna może przebywać obecnie na terenie toruńskiego Podgórza. Funkcjonariusze zdobyli także informacje o tym, że poszukiwany będzie podróżować pociągiem do swojej rodziny. Rozpoznanie było na tyle precyzyjne, że kryminalni w odpowiednim momencie znaleźli się na dworcu kolejowym i na jednym z peronów rozpoznali mężczyznę. 37-latek był bardzo zdziwiony kiedy zobaczył funkcjonariuszy. Prosto z dworca trafił do celi. Spędzi tam najbliższe kilka lat odsiadując resztę wyroku za oszustwa, których dopuścił się w przeszłości.