Wiadomości

Policjanci rozpoznali go na monitoringu

Data publikacji 01.08.2016

Wczoraj (31.07) policjanci z komisariatu na toruńskim Podgórzu zatrzymali 26-latka, który ukradł pieniądze i kartę płatniczą przypadkowo poznanemu mężczyznę. Po wszystkim złodziej za pomocą ukradzionej karty dokonał kilkunastu transakcji. Wpadł po tym, jak na nagraniach z monitoringu rozpoznali go kryminalni. 26-latek jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty. Może mu grozić do 10 lat więzienia.

W połowie lipca tego roku do policjantów z Podgórza zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o tym, że został okradziony. Pokrzywdzony poinformował, że do zdarzenia doszło pod koniec czerwca tego roku, kiedy wieczorem wracał ze spotkania towarzyskiego. Mężczyzna opowiedział, że był wtedy pod wpływem alkoholu. Na jednym z przystanków MZK na ul. Okólnej czekał na autobus. Wtedy dosiadł się do niego jakiś mężczyzna i rozpoczął z nim rozmowę. Kiedy pokrzywdzony odszedł na chwilę w pobliskie krzaki załatwić potrzebę fizjologiczną nowopoznany mężczyzna zaszedł go od tyłu, popchnął a następnie z kieszeni jego spodni ukradł kilkaset złotych i kartę bankomatową. Pokrzywdzony początkowo nie zgłaszał tej sytuacji, ale po pewnym czasie zorientował się, że z jego konta bankowego giną pieniądze. Wtedy zablokował kartę płatniczą i przyszedł do komisariatu. Okazało się, że złodziej dokonał w sumie kilkunastu transakcji na kwotę blisko 700 złotych. Kryminalni od razu przystąpili do poszukiwania sprawcy tego przestępstwa. Podążając tropem wykonanych przez złodzieja transakcji stróże prawa dotarli do jednego z punktów handlowych, gdzie wykorzystał on mechanizm pozwalający na płacenie kartą metodą zbliżeniową (bez podawania kodu PIN). Policjanci zabezpieczyli tam nagrania z monitoringu. Na filmie kryminalni rozpoznali znanego im z wcześniejszych interwencji 26-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze od razu  przekazali tę informację swoim kolegom. Wczoraj podczas patrolu mundurowi z Podgórza na jednej z ulic zauważyli wytypowanego wcześniej 26-latka. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty za przestępstwo, którego się dopuścił.

Teraz grozi mu do 10 lat więzienia. 

Powrót na górę strony