Niosą pomoc nie tylko ludziom
Spostrzegawczością i empatią wykazali się funkcjonariusze toruńskiej drogówki, którzy podczas patrolu zauważyli nietypową sytuację. Na pasie zieleni pomiędzy jezdniami Szosy Lubickiej spacerowała gromadka kaczek. Dzięki pomocy funkcjonariuszy i przechodniów ptaki powróciły w bezpieczne miejsce.
Trudna i niebezpieczna praca policjantów pełniących służbę na drodze czasami przynosi niecodzienne sytuacje. Tak też było pod w tę sobotę (04.06) około godz. 13:00, kiedy mundurowi patrolujący Szosę Lubicką zauważyli niecodzienną sytuację.
Opowiada sierż. szt. Maciej Dankowski:
- Tego dnia jechaliśmy wspólnie z kolegą Szosą Lubicką oznakowanym radiowozem. Na wysokości zjazdu z wiaduktu i ul. Winnica zauważyliśmy ludzi, którzy chodzą na pasie zieleni oddzielającym jezdnię. Szybko wyjaśniło się, że trzech mężczyzn próbuje złapać kaczki, które przeszły przez jezdnię i schowały się w żywopłocie biegnącym wzdłuż torowiska. Ptaki (była to dorosła kaczka i 6 małych kaczuszek) uciekały na jezdnię i torowisko. Wstrzymaliśmy ruch tramwajów i samochodów, żeby nie doszło do wypadku. Wspólnie z przechodniami połapaliśmy ptaki w pudełko. Nie było to wcale łatwe, bo małe kaczuszki były bardzo zwinne. Cała akcja trwała kilka minut. Po wszystkim kaczki zostały wypuszczone na brzegu Wisły z dala od niebezpieczeństw.