Wiadomości

Jak dobrze mieć sąsiada - policjanta

Data publikacji 15.03.2016

Czytając historię pewnej mieszkanki Łysomic, chciałoby się rzec, jak dobrze mieć sąsiada a jeśli on jeszcze jest czujny jak policjant to już chyba nie można sobie lepiej wyobrazić. Funkcjonariusz mieszkając w Łysomicach a codziennie pełniący funkcję kierownika w Komisariacie Policji w Lubiczu ratował dobytek swojej sąsiadki, której zapalił się pojazd stojący przed garażem. Ta wdzięczna za udzieloną pomoc postanowiła opisać całą historię komendantowi Policji.

W minionym tygodniu na ręce Komendant Miejskiego Policji w Toruniu wpłynęło podziękowanie od pewnej wdzięcznej mieszkanki Łysomic opisującej historię, która  przytrafiła się jej na początku marca tego roku. Sytuacja miała miejsce dokładnie 5 marca pół godziny po północy przy ul. Wierzbowej w Łysomicach. Kobieta przebywała wtedy w swoim domu jednorodzinnym z kilkunastoletnim synem. Mimo późnej pory w pewnym   momencie usłyszała dzwonek do drzwi. To sąsiad, który na co dzień pełni funkcję kierownika Referatu Prewencji w Komisariacie Policji w Lubiczu, aspirant sztabowy Andrzej Zwolankowski. To on jako jedyny zauważył pożar pojazdu sąsiadki i natychmiast ją zalarmował. Zachowując zimną krew, powiadomił odpowiednie służby a do czasu ich przyjazdu  zorganizował działania ratunkowe. Ustawił domowników przy naczyniach, w które nakazał wlewać wodę  a sam gasił pojazd  stojący przed domem i  polewał  ściany garażu, aby nie dopuścić do rozprzestrzenia się pożaru na budynek, gdyż języki ognia dotykały już ścian. Do czasu przyjazdu dwóch jednostek straży pożarnej ratował z narażeniem życia dobytek sąsiadki. Kobieta wdzięczna za udzieloną jej i synowi  pomoc opisała zdarzenie komendantowi gratulując jednocześnie podwładnego.

  • asp. szt. Andrzej Zwolankowski
Powrót na górę strony