Cała prawda
Policjanci udowodnili, że pokrzywdzeni opowiadając o zdarzeniu nie powiedzieli im całej prawdy. Wczoraj zatrzymali 20 latka podejrzanego o dokonanie rozboju, który dzisiaj usłyszał zarzut. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Dzisiaj (03.03) policjanci z Wydziału Kryminalnego toruńskiej komendy ogłosili zarzut zatrzymanemu wczoraj (02.03) mężczyźnie, który w dniu 18 lutego bieżącego roku w jednym z mieszkań na toruńskim Rubinkowie dokonał rozboju na dwóch swoich znajomych.
Informację o zdarzeniu toruńska policja otrzymała 19.02.2016 roku od świadka. Policjanci dotarli do szpitala, gdzie miało trafić dwóch bardzo mocno pobitych mężczyzn. Obaj opowiadali śledczym, że gdy oni pili alkohol w wynajętym przez jednego z nich mieszkaniu ktoś zapukał do drzwi. Z relacji obu pokrzywdzonych wynikało, że do mieszkania weszła grupa trzech mężczyzn, która z nieznanych im powodów pobiła ich obu. Niestety zeznania obu pokrzywdzonych w pewnych momentach zaczynały być rozbieżne. Policjanci tak długo drążyli temat tego zdarzenia, aż ustalili, że podczas libacji w mieszkaniu były trzy osoby. Tą trzecią osobą był zatrzymany wczoraj 20-latek. Podejrzany w tej sprawie jest mieszkańcem toruńskiego Rubinkowa. Gdy policjanci przedstawili zgłaszającym swoje dowody i ustalenia wyszło na jaw, że ci nie powiedzieli całej prawdy w obawie przed sprawcą.
Śledczy ustalili, że w nocy z 18/19.02 w mieszkaniu przy ul. Rydygiera miało miejsce spotkanie trzech mężczyzn mocno zakrapiane alkoholem. W pewnym momencie 20 letni mężczyzna zupełnie bez powodu zaczął bić 26 latka. Następnie rzucił się na śpiącego w tym czasie 36- latka i też go pobił. Wychodząc zagroził im i zabrał z mieszkania im obu telefony komórkowe.
Mężczyzna odpowie teraz za dokonanie rozboju za co grozi mu do 12 lat więzienia.