Złodziej zgłosił kradzież, której nie było
Zgłosił, że skradziono mu auto. Policjanci udowodnili mu, że odnaleziony przez nich pojazd posłużył do kradzieży przewodów stanowiących infrastrukturę kolejową. Teraz może mu grozić do 5 lat więzienia.
Dzisiaj (20.11) kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Podgórz ogłosili zarzut mężczyźnie, któremu udowodnili kradzież infrastruktury kolejowej.
Wszystko zaczęło się w nocy z czwartku na piątek minionego tygodnia tj. z 12/13.11.2015 roku. Około 1.30 w nocy dyżurny otrzymał informację o kradzieży przewodów należących do kolei przy ul. Dybowskiej. Blisko torów policjanci odnaleźli pozamykany na zamki pojazd marki nissan terrano. Początkowo nie było wiadomo do kogo on należy. Funkcjonariusze łącząc go ze sprawą kradzieży zabezpieczyli auto. We wtorek (16.11) zgłosił się jednak na komisariat 21-letni mieszkaniec Podgórza, który poinformował, iż ukradziono mu samochód, który użytkował. Funkcjonariusze okazali zabezpieczone auto zgłaszającemu. Ten rozpoznał je jako swoje. Śledczy nie dali jednak wiary zgłaszającemu we wszystko co mówił. Udowodnili mu, że to on jest sprawcą kradzieży infrastruktury kolejowej. Ten przyznał się do zarzuconej mu kradzieży i opowiedział jak było naprawdę. Za tą kradzież grozi mu teraz do 5 lat więzienia. Ponieważ fałszywie zawiadomił o czynie, którego nie było odpowie również za to przestępstwo.