Zatrzymany za pobicie i zgwałcenie
Data publikacji 29.08.2015
Do 12 lat więzienia może grozić 27- latkowi z Torunia, który pobił młoda kobietę i zmusił ją do pewnej czynności seksualnej. Przełom w tej sprawie nastąpił już w kilka dni od zgłoszenia, kiedy kryminalni personalnie wiedzieli kogo ...
W poniedziałek (10.08.) około godz. 1.00. dyżurny toruńskiej komendy został powiadomiony o zgwałceniu do jakiego doszło w Toruniu w rejonie Osiedla Chełmińskiego. Jak ustalili kryminalni młoda kobieta samotnie wracała nocnym autobusem do domu. Gdy wysiadła z autobusu na tym samym przystanku wysiadał za nią mężczyzna. W pewnym momencie złapał ją m.in. za rękę, wciągnął w ustronne miejsce i brutalnie pobił . Następnie siłą zmusił ją do pewnej czynności seksualnej. Kryminalni od samego początku starali się zgromadzić i zabezpieczyć jak najwięcej śladów w tej sprawie i dowodów, które mogły naprowadzić ich na sprawcę. Odnalezienie jednak tego mężczyzny okazało się nie takie proste. Wiedząc co uczynił próbował ukrywać się przed stróżami prawa. Grupa policjantów skierowana do tych działań zatrzymała go wczoraj. To 27- letni mieszkaniec toruńskiego osiedla Bielawy. Wynajął jednak mieszkanie na Chełmińskim Przedmieściu. Po dokładnym sprawdzeniu wyszło na jaw, że ten sam mężczyzna pod koniec czerwca tego roku opuścił Areszt Śledczy, gdzie przebywał przez dwa miesiące, tymczasowo aresztowany do sprawy o podobnym charakterze. Wtedy zaatakował kobietę na Osiedlu Mokrem, pobił ją i próbował zmusić do podobnej czynności seksualnej. Tamtej pokrzywdzonej udało się uciec. Dzisiaj funkcjonariusze będą doprowadzać mężczyznę do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód. Wnioskują do prokuratora o skierowanie wniosku do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Za ten czyn może mu grozić do 12 lat więzienia.