Odpowie za wręczenie łapówki
Data publikacji 12.08.2015
73-latek zaproponował policjantom 200 złotych jeżeli odstąpią od ukarania go mandatem za wykroczenie. Funkcjonariusze toruńskiej drogówki zatrzymali go do kontroli drogowej. Mężczyzna nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania. Teraz za ...
73-latek zaproponował policjantom 200 złotych jeżeli odstąpią od ukarania go mandatem za wykroczenie. Funkcjonariusze toruńskiej drogówki zatrzymali go do kontroli drogowej. Mężczyzna nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania. Teraz za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi może mu grozić do 10 lat więzienia.
Wczoraj (03.08) funkcjonariusze toruńskiej drogówki patrolujący toruńskie ulice nieoznakowanym radiowozem na ul. Szosa Chełmińska (na wysokości ul. Grunwaldzkiej) zauważyli osobową toyotę. Pojazd jechał za radiowozem i nagle rozpoczął manewr wyprzedzania. Kierowca nie upewnił się, że będzie miał miejsce do wykonania tego manewru i zmusił radiowóz do gwałtownego hamowania. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli. Za jego kierownicą siedział 73-latek. Za wykroczenie, którego się dopuścił przepisy przewidują mandat w wysokości do 250 zł oraz 5 punktów karnych. Kierowca wiedząc jakie grożą mu konsekwencje zaczął nalegać, aby sprawę „załatwić” w inny sposób. Kiedy funkcjonariusz sprawdzał dokumenty kierowcy ten wcisnął mu w rękę 200 złotych prosząc, aby policjant odstąpił od czynności. Mundurowi o całej sytuacji natychmiast powiadomili oficera dyżurnego. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą toruńskiej komendy ogłosili mu zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu. Mężczyzna trafił też przed oblicze prokuratora. Oskarżyciel zadecydował, że do czasu zakończenia postępowania 73-latek będzie objęty policyjnym dozorem. Poza tym musi zapłacić kilkaset złotych poręczenia majątkowego.
Teraz grozi mu od roku do 10 lat więzienia.
sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Wczoraj (03.08) funkcjonariusze toruńskiej drogówki patrolujący toruńskie ulice nieoznakowanym radiowozem na ul. Szosa Chełmińska (na wysokości ul. Grunwaldzkiej) zauważyli osobową toyotę. Pojazd jechał za radiowozem i nagle rozpoczął manewr wyprzedzania. Kierowca nie upewnił się, że będzie miał miejsce do wykonania tego manewru i zmusił radiowóz do gwałtownego hamowania. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli. Za jego kierownicą siedział 73-latek. Za wykroczenie, którego się dopuścił przepisy przewidują mandat w wysokości do 250 zł oraz 5 punktów karnych. Kierowca wiedząc jakie grożą mu konsekwencje zaczął nalegać, aby sprawę „załatwić” w inny sposób. Kiedy funkcjonariusz sprawdzał dokumenty kierowcy ten wcisnął mu w rękę 200 złotych prosząc, aby policjant odstąpił od czynności. Mundurowi o całej sytuacji natychmiast powiadomili oficera dyżurnego. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą toruńskiej komendy ogłosili mu zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu. Mężczyzna trafił też przed oblicze prokuratora. Oskarżyciel zadecydował, że do czasu zakończenia postępowania 73-latek będzie objęty policyjnym dozorem. Poza tym musi zapłacić kilkaset złotych poręczenia majątkowego.
Teraz grozi mu od roku do 10 lat więzienia.
sierż. szt. Wojciech Chrostowski
