Włamywacz zatrzymany z amfetaminą
Data publikacji 11.07.2015
Wczoraj (02.07) policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali 18-latka podejrzanego o włamania do piwnic. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie woreczek z amfetaminą. Policjanci odzyskali skradzione przez niego akcesoria ...
Wczoraj (02.07) policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali 18-latka podejrzanego o włamania do piwnic. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie woreczek z amfetaminą. Policjanci odzyskali skradzione przez niego akcesoria rowerowe. 18-latek już usłyszał zarzuty za posiadanie narkotyków, włamanie do jednej z piwnic i usiłowanie włamania do kolejnej. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Wczoraj (02.07) rano policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali 18-latka podejrzewanego o włamania do piwnic. Pierwszy sygnał o takim zdarzeniu funkcjonariusze otrzymali pod koniec czerwca tego roku. Wtedy to pokrzywdzony zawiadomił o włamaniu do jego piwnicy w jednym z bloków na ul. Rydygiera. Włamywacz sforsował drzwi i z wnętrza piwnicy ukradł warte kilkadziesiąt złotych akcesoria rowerowe. Funkcjonariusze pracujący nad tą sprawą wnikliwie analizowali wszystkie zebrane informacje. Ustalenia kryminalnych wskazywały na to, że za tym przestępstwem stoi 18-latek. Okazało się, że jest to strzał w dziesiątkę. Kiedy policjanci zapukali do jego drzwi był kompletnie zaskoczony. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że ma przy sobie woreczek z białym proszkiem. Wstępne testy wykazały, że była to amfetamina o wadze blisko pół grama. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Funkcjonariusze w jego piwnicy odnaleźli skradzione kilka dni wcześniej rowerowe akcesoria. Już wróciły one do prawowitego właściciela. Policjanci ustalili również, że ten sam mężczyzna w czerwcu tego roku próbował włamać się do kolejnej piwnicy w tym samym bloku. Jego wysiłki spełzły na niczym, bo został spłoszony przez przypadkową osobę, która weszła do ciągu piwnicznego. 18-latek usłyszał ostatecznie trzy zarzuty. Dwa z nich dotyczyły włamań do piwnic, kolejny obejmował złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
Wczoraj (02.07) rano policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali 18-latka podejrzewanego o włamania do piwnic. Pierwszy sygnał o takim zdarzeniu funkcjonariusze otrzymali pod koniec czerwca tego roku. Wtedy to pokrzywdzony zawiadomił o włamaniu do jego piwnicy w jednym z bloków na ul. Rydygiera. Włamywacz sforsował drzwi i z wnętrza piwnicy ukradł warte kilkadziesiąt złotych akcesoria rowerowe. Funkcjonariusze pracujący nad tą sprawą wnikliwie analizowali wszystkie zebrane informacje. Ustalenia kryminalnych wskazywały na to, że za tym przestępstwem stoi 18-latek. Okazało się, że jest to strzał w dziesiątkę. Kiedy policjanci zapukali do jego drzwi był kompletnie zaskoczony. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że ma przy sobie woreczek z białym proszkiem. Wstępne testy wykazały, że była to amfetamina o wadze blisko pół grama. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Funkcjonariusze w jego piwnicy odnaleźli skradzione kilka dni wcześniej rowerowe akcesoria. Już wróciły one do prawowitego właściciela. Policjanci ustalili również, że ten sam mężczyzna w czerwcu tego roku próbował włamać się do kolejnej piwnicy w tym samym bloku. Jego wysiłki spełzły na niczym, bo został spłoszony przez przypadkową osobę, która weszła do ciągu piwnicznego. 18-latek usłyszał ostatecznie trzy zarzuty. Dwa z nich dotyczyły włamań do piwnic, kolejny obejmował złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski