Usłyszał zarzuty za kradzież trzech rowerów
Data publikacji 04.07.2015
Wczoraj (25.06) kryminalni z komisariatu na toruńskim Rubinkowie przedstawili 27-letniemu mieszkańcowi Torunia zarzuty za kradzież trzech rowerów. Jeden z jednośladów już wrócił do prawowitego właściciela. Mężczyźnie grozi teraz do 5 ...
Wczoraj (25.06) kryminalni z komisariatu na toruńskim Rubinkowie przedstawili 27-letniemu mieszkańcowi Torunia zarzuty za kradzież trzech rowerów. Jeden z jednośladów już wrócił do prawowitego właściciela. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia.
Wczoraj (25.06) kryminalni z komisariatu na toruńskim Rubinkowie przedstawili 27-letniemu mieszkańcowi Torunia zarzuty za kradzież trzech rowerów. Mężczyzna został zatrzymany w środę wieczorem. Kryminalni podejrzewali, że to właśnie on może stać za kradzieżami jednośladów na toruńskim Śródmieściu i Rubinkowie. Typowania kryminalnych okazały się strzałem w dziesiątkę. Zebrany przez stróżów prawa materiał dowodowy i wnikliwa analiza śladów doprowadziły do wniosku, ze to właśnie zatrzymany 27-latek dokonywał tych przestępstw. Kryminalni ustalili, że w nocy z 22 na 23 czerwca wszedł na teren podziemnego garażu w jednym z budynków przy ul. Szosa Lubicka. Skradł stamtąd dwa rowery (jeden z nich był zabezpieczony linką). Trzeci rower padł jego łupem na początku czerwca przy ul. Św. Józefa. Wtedy to mężczyzna przeciął linkę zabezpieczającą jednoślad i odjechał. W jego mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli jeden ze skradzionych rowerów. Kryminalni już zwrócili go prawowitemu właścicielowi.
Teraz 27-latkowi może grozić do 5 lat wiezienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
Wczoraj (25.06) kryminalni z komisariatu na toruńskim Rubinkowie przedstawili 27-letniemu mieszkańcowi Torunia zarzuty za kradzież trzech rowerów. Mężczyzna został zatrzymany w środę wieczorem. Kryminalni podejrzewali, że to właśnie on może stać za kradzieżami jednośladów na toruńskim Śródmieściu i Rubinkowie. Typowania kryminalnych okazały się strzałem w dziesiątkę. Zebrany przez stróżów prawa materiał dowodowy i wnikliwa analiza śladów doprowadziły do wniosku, ze to właśnie zatrzymany 27-latek dokonywał tych przestępstw. Kryminalni ustalili, że w nocy z 22 na 23 czerwca wszedł na teren podziemnego garażu w jednym z budynków przy ul. Szosa Lubicka. Skradł stamtąd dwa rowery (jeden z nich był zabezpieczony linką). Trzeci rower padł jego łupem na początku czerwca przy ul. Św. Józefa. Wtedy to mężczyzna przeciął linkę zabezpieczającą jednoślad i odjechał. W jego mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli jeden ze skradzionych rowerów. Kryminalni już zwrócili go prawowitemu właścicielowi.
Teraz 27-latkowi może grozić do 5 lat wiezienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski