Zatrzymany włamywacz
Data publikacji 24.06.2015
Dyżurny z toruńskiego Śródmieścia skojarzył fakt zgłoszonego zdarzenia z legitymowanymi osobami, które niosły sprzęt budowlany. Kryminalni oprócz włamania do przyczepy udowodnili zatrzymanemu cztery inne przestępstwa. Z ust ...
Dyżurny z toruńskiego Śródmieścia skojarzył fakt zgłoszonego zdarzenia z legitymowanymi osobami, które niosły sprzęt budowlany. Kryminalni oprócz włamania do przyczepy udowodnili zatrzymanemu cztery inne przestępstwa. Z ust policyjnych śledczych usłyszał pięć zarzutów dokonanych włamań. Z 48 lat życia, 23 przebywał w zakładach karnych. Teraz grozi mu za nie do 10 lat więzienia.
Wczoraj 15.06. około godziny 16.15 dyżurny Komisariatu Policji Toruń Śródmieście przyjął zgłoszenie od przedstawiciela jednej z grudziądzkich firm o włamaniu do przyczepy campingowej zaparkowanej na ul. Żwirki i Wigury. Według relacji pokrzywdzonego sprawca musiał dokonać włamania w okresie od soboty 13 czerwca do poniedziałku 15 rano ponieważ nikogo wtedy nie było na miejscu prowadzonych robót. Z wnętrza przyczepy sprawca zabrał elektronarzędzia oraz przewód elektryczny powodując straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Jeszcze tego samego dnia około godz. 18.30 patrol policjantów z Oddziałów Prewencji Policji w Bydgoszczy w okolicach ulicy Długiej zauważył dwóch mężczyzn, którzy przenosili jakiś sprzęt. Gdy podjechali bliżej okazało się, że to elektronarzędzia. Mężczyźni zapytani skąd je posiadają nie potrafili jednoznacznie odpowiedzieć. Ich wszelkie tłumaczenia po dokładnym sprawdzeniu okazywały się nieprawdziwe. Funkcjonariusze powiadomili dyżurnego Śródmieścia, który skojarzył fakty i okazało się, że rzeczy zostały skradzione właśnie podczas wcześniej opisanego włamania. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Mają 37 i 48 lat obaj są mieszkańcami Torunia. Kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście udowodnili, że to starszy z nich stoi za włamaniem do przyczepy. Temu samemu 48-latkowi udowodnili również cztery inne włamania do pojazdów, których dokonał w nocy z niedzieli na poniedziałek przy ul. Grudziądzkiej. Z aut ukradł m.in. radioodtwarzacze. Z ust policyjnych śledczych usłyszał pięć zarzutów dokonanych włamań. Podejrzany jest bardzo dobrze znany organom ścigania z wcześniejszych kradzieży i włamań. Z 48 lat życia, 23 przebywał w zakładach karnych. Drugi z zatrzymanych został przesłuchany w charakterze świadka.
Teraz mężczyźnie za dokonane włamania może grozić do 10 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Wczoraj 15.06. około godziny 16.15 dyżurny Komisariatu Policji Toruń Śródmieście przyjął zgłoszenie od przedstawiciela jednej z grudziądzkich firm o włamaniu do przyczepy campingowej zaparkowanej na ul. Żwirki i Wigury. Według relacji pokrzywdzonego sprawca musiał dokonać włamania w okresie od soboty 13 czerwca do poniedziałku 15 rano ponieważ nikogo wtedy nie było na miejscu prowadzonych robót. Z wnętrza przyczepy sprawca zabrał elektronarzędzia oraz przewód elektryczny powodując straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Jeszcze tego samego dnia około godz. 18.30 patrol policjantów z Oddziałów Prewencji Policji w Bydgoszczy w okolicach ulicy Długiej zauważył dwóch mężczyzn, którzy przenosili jakiś sprzęt. Gdy podjechali bliżej okazało się, że to elektronarzędzia. Mężczyźni zapytani skąd je posiadają nie potrafili jednoznacznie odpowiedzieć. Ich wszelkie tłumaczenia po dokładnym sprawdzeniu okazywały się nieprawdziwe. Funkcjonariusze powiadomili dyżurnego Śródmieścia, który skojarzył fakty i okazało się, że rzeczy zostały skradzione właśnie podczas wcześniej opisanego włamania. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Mają 37 i 48 lat obaj są mieszkańcami Torunia. Kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście udowodnili, że to starszy z nich stoi za włamaniem do przyczepy. Temu samemu 48-latkowi udowodnili również cztery inne włamania do pojazdów, których dokonał w nocy z niedzieli na poniedziałek przy ul. Grudziądzkiej. Z aut ukradł m.in. radioodtwarzacze. Z ust policyjnych śledczych usłyszał pięć zarzutów dokonanych włamań. Podejrzany jest bardzo dobrze znany organom ścigania z wcześniejszych kradzieży i włamań. Z 48 lat życia, 23 przebywał w zakładach karnych. Drugi z zatrzymanych został przesłuchany w charakterze świadka.
Teraz mężczyźnie za dokonane włamania może grozić do 10 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska