Będąc pijanym złamał kilka przepisów
Data publikacji 06.06.2015
Próbował uciekać przed policjantami i nie zatrzymywał się na dawane przez nich sygnały, bo miał już orzeczone dwa zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz znów w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie ...
Próbował uciekać przed policjantami i nie zatrzymywał się na dawane przez nich sygnały, bo miał już orzeczone dwa zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz znów w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za niestosowanie się do sygnałów o zatrzymaniu, jazdę pod wpływem alkoholu i nie stosowanie się do wyroku sądu. Może mu grozić do 3 lat więzienia.
Wczoraj w nocy tj. 28.05.2015 około godz. 23.00 policjanci Oddziału Patrolowo Interwencyjnego z Komisariatu Policji w Chełmży patrolujący okolicę Przysieka zauważyli pojazd marki opel. Postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Pomimo użycia przez stróżów prawa sygnałów świetlnych i dźwiękowych w oznakowanym radiowozie kierowca absolutnie nie zamierzał się zatrzymać i jechał dalej. Lekceważąc działania policjantów zmierzające do jego zatrzymania dojechał do Rozgart. Tam zaparkował auto na przydrożnym parkingu, wysiadł z auta i kontynuował ucieczkę, tym razem pieszo. Funkcjonariusz pobiegli za nim. Po kilkudziesięciometrowym pościgu ujęli mężczyznę. Okazał się nim 42- latek z toruńskiego Osiedla Kościuszki. Policjanci od razu wyczuli od niego woń alkoholu. Nie był to jednak jedyny powód jego ucieczki. Mężczyzna uciekał również dlatego, że mundurowi w systemach informatycznych odnaleźli dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Oba były orzeczone w ubiegłym roku z czego pierwszy z nich obowiązywał go od kwietnia 2014 roku do kwietnia 2017 roku zaś kolejny od grudnia 2014 do grudnia 2020. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość tego mężczyzny. Jego wynik to ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kolejny zakaz a za złamanie zakazów sądu będzie grozić do 3 lat więzienia. Ten sprawca odpowie również za wykroczenie, które popełnił w chwili nie stosowania się do sygnałów osoby uprawnionej do kontroli drogowej nakazującej zatrzymanie pojazdu. Za to ostatnie grozi mu areszt lub grzywna do 5000 zł.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Wczoraj w nocy tj. 28.05.2015 około godz. 23.00 policjanci Oddziału Patrolowo Interwencyjnego z Komisariatu Policji w Chełmży patrolujący okolicę Przysieka zauważyli pojazd marki opel. Postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Pomimo użycia przez stróżów prawa sygnałów świetlnych i dźwiękowych w oznakowanym radiowozie kierowca absolutnie nie zamierzał się zatrzymać i jechał dalej. Lekceważąc działania policjantów zmierzające do jego zatrzymania dojechał do Rozgart. Tam zaparkował auto na przydrożnym parkingu, wysiadł z auta i kontynuował ucieczkę, tym razem pieszo. Funkcjonariusz pobiegli za nim. Po kilkudziesięciometrowym pościgu ujęli mężczyznę. Okazał się nim 42- latek z toruńskiego Osiedla Kościuszki. Policjanci od razu wyczuli od niego woń alkoholu. Nie był to jednak jedyny powód jego ucieczki. Mężczyzna uciekał również dlatego, że mundurowi w systemach informatycznych odnaleźli dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Oba były orzeczone w ubiegłym roku z czego pierwszy z nich obowiązywał go od kwietnia 2014 roku do kwietnia 2017 roku zaś kolejny od grudnia 2014 do grudnia 2020. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość tego mężczyzny. Jego wynik to ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kolejny zakaz a za złamanie zakazów sądu będzie grozić do 3 lat więzienia. Ten sprawca odpowie również za wykroczenie, które popełnił w chwili nie stosowania się do sygnałów osoby uprawnionej do kontroli drogowej nakazującej zatrzymanie pojazdu. Za to ostatnie grozi mu areszt lub grzywna do 5000 zł.
podinsp. Wioletta Dąbrowska