Poszukiwany oszust zatrzymany
Data publikacji 05.06.2015
Kryminalni wraz z dzielnicowym zatrzymali mężczyznę, którego wytypowali jako sprawcę wyłudzenia pieniędzy od 61- letniego mieszkańca Wrzosów. Okazało się, że był poszukiwany nie tylko przez nich, ale jeszcze przez toruński sąd do ...
Kryminalni wraz z dzielnicowym zatrzymali mężczyznę, którego wytypowali jako sprawcę wyłudzenia pieniędzy od 61- letniego mieszkańca Wrzosów. Okazało się, że był poszukiwany nie tylko przez nich, ale jeszcze przez toruński sąd do sprawy sprzed lat. Za to ostatnie przestępstwo grozi mu do 8 lat więzienia.
Wczoraj (27.05) kryminalni wraz z dzielnicowym z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście zatrzymali mężczyznę, którego wytypowali jako sprawcę oszustwa. O zdarzeniu powiadomił ich 61-letni mieszkaniec z toruńskiego osiedla Rubinkowa. Opisał mężczyznę, który rok temu zawarł z nim umowę montażu ogrodzenia przy domu na ul. Ugory. Następnie wziął na ten cel pieniądze w dość pokaźnej kwocie, bo kilka tysięcy złotych i więcej się nie pojawił. Zatrzymanie oszusta było o tyle utrudnione, że nie posiadał on stałego adresu zameldowania a wiedząc, że ma na sumieniu kilka zaległych spraw i może być poszukiwany przez różne organy unikał kontaktu ze stróżami prawa. To jednak nie uchroniło go przed zatrzymaniem. Funkcjonariusze ujęli 36-latka wczoraj około godz. 15.00. Dzisiaj z ust śledczych usłyszał zarzut oszustwa za co może mu grozić do 8 lat więzienia. Był już wcześniej karany za oszustwa i kradzieże. Z komisariatu trafił wprost do aresztu śledczego, bo poszukiwał go toruński sąd jeszcze do sprawy z 2012 roku.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Wczoraj (27.05) kryminalni wraz z dzielnicowym z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście zatrzymali mężczyznę, którego wytypowali jako sprawcę oszustwa. O zdarzeniu powiadomił ich 61-letni mieszkaniec z toruńskiego osiedla Rubinkowa. Opisał mężczyznę, który rok temu zawarł z nim umowę montażu ogrodzenia przy domu na ul. Ugory. Następnie wziął na ten cel pieniądze w dość pokaźnej kwocie, bo kilka tysięcy złotych i więcej się nie pojawił. Zatrzymanie oszusta było o tyle utrudnione, że nie posiadał on stałego adresu zameldowania a wiedząc, że ma na sumieniu kilka zaległych spraw i może być poszukiwany przez różne organy unikał kontaktu ze stróżami prawa. To jednak nie uchroniło go przed zatrzymaniem. Funkcjonariusze ujęli 36-latka wczoraj około godz. 15.00. Dzisiaj z ust śledczych usłyszał zarzut oszustwa za co może mu grozić do 8 lat więzienia. Był już wcześniej karany za oszustwa i kradzieże. Z komisariatu trafił wprost do aresztu śledczego, bo poszukiwał go toruński sąd jeszcze do sprawy z 2012 roku.
podinsp. Wioletta Dąbrowska