Nie uniknie kary za rozbój sprzed czterech miesięcy
Data publikacji 01.05.2015
Kryminalni z toruńskiej komendy ustalili sprawcę rozboju, do którego doszło w wigilijny wieczór ubiegłego roku, na jednej ze stacji benzynowych w gminie Wielka Nieszawka. Wytypowany przez policjantów sprawca "siedzi za kratami", bo został ...
Kryminalni z toruńskiej komendy ustalili sprawcę rozboju, do którego doszło w wigilijny wieczór ubiegłego roku, na jednej ze stacji benzynowych w gminie Wielka Nieszawka. Wytypowany przez policjantów sprawca "siedzi za kratami", bo został aresztowany w związku z innymi przestępstwami, których się dopuścił później. Funkcjonariusze doprowadzili go do prokuratury, gdzie 23-latek usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Teraz grozi mu kara nie krótsza niż 3 lata.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 24 grudnia ubiegłego roku. Tego dnia około 18:30 na jedną ze stacji paliw w gminie Wielka Nieszawka wszedł młody mężczyzna. Chwilę pochodził po sklepie, po czym udał się w stronę kasjerki, zagroził jej tasakiem i zażądał pieniędzy. Kobieta wydała mu kilkaset złotych, po czym rozbójnik uciekł. Personel o wszystkim zawiadomił policjantów. Funkcjonariusze skrupulatnie zbierali dowody i zabezpieczali ślady, które mogły ich doprowadzić do sprawcy. Wnikliwa analiza poszlak i weryfikacja zebranych informacji doprowadziły kryminalnych do przekonania, że za tym przestępstwem stoi 23-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego. Typowania te okazały się "strzałem w dziesiątkę". Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ten obecnie przebywa w zakładzie karnym. 23-latek został aresztowany w związku z innymi przestępstwami, których dopuścił się już po grudniowym rozboju na stacji paliw. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu kolejnego zarzutu - rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za przestępstwo to grozi mu kara nie krótsza niż 3 lata więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 24 grudnia ubiegłego roku. Tego dnia około 18:30 na jedną ze stacji paliw w gminie Wielka Nieszawka wszedł młody mężczyzna. Chwilę pochodził po sklepie, po czym udał się w stronę kasjerki, zagroził jej tasakiem i zażądał pieniędzy. Kobieta wydała mu kilkaset złotych, po czym rozbójnik uciekł. Personel o wszystkim zawiadomił policjantów. Funkcjonariusze skrupulatnie zbierali dowody i zabezpieczali ślady, które mogły ich doprowadzić do sprawcy. Wnikliwa analiza poszlak i weryfikacja zebranych informacji doprowadziły kryminalnych do przekonania, że za tym przestępstwem stoi 23-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego. Typowania te okazały się "strzałem w dziesiątkę". Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ten obecnie przebywa w zakładzie karnym. 23-latek został aresztowany w związku z innymi przestępstwami, których dopuścił się już po grudniowym rozboju na stacji paliw. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu kolejnego zarzutu - rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za przestępstwo to grozi mu kara nie krótsza niż 3 lata więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski