Na jego trop wpadł dzielnicowy
Data publikacji 24.01.2015
Policjanci nie dali za wygraną i cały czas interesowali się sprawą kradzieży stołów w kwietniu ubiegłego roku. W tym miesiącu jeden z dzielnicowych pełniący służbę w tamtym rejonie sporządził dokumentację świadczącą o tym, że ...
Policjanci nie dali za wygraną i cały czas interesowali się sprawą kradzieży stołów w kwietniu ubiegłego roku. W tym miesiącu jeden z dzielnicowych pełniący służbę w tamtym rejonie sporządził dokumentację świadczącą o tym, że jako sprawcę tamtego zdarzenia typuje 26-letniego mieszkańca gminy Lubicz. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (15.01) kryminalni z Komisariatu Policji w Lubiczu doprowadzili do komisariatu 26-latka i ogłosili mu zarzut kradzieży.
O tym zdarzeniu funkcjonariusze z tamtejszego komisariatu dowiedzieli się w kwietniu minionego roku. Wtedy przedstawiciel urzędu gminy zgłosił, że ktoś działając pod osłoną nocy skradł dwa drewniane stoły z siedziskami stanowiące własność urzędu. Przedmioty ustawione były na terenie boiska gminnego znajdującego się w Krobi na ul. Pod Dębami. Wtedy sprawę umorzono. Policjanci jednak nie dali za wygraną i cały czas interesowali się tym zdarzeniem. W tym miesiącu jeden z dzielnicowych pełniący służbę w tamtym rejonie sporządził dokumentację świadczącą o tym, że jako sprawcę tamtego zdarzenia typuje 26- letniego mieszkańca gminy Lubicz. Pojawiła się nowa okoliczność, więc wrócono do materiałów zgromadzonych w tamtej sprawie. Wczoraj (15.01) mężczyzna z ust policjantów usłyszał zarzut i podczas przesłuchania wyznał, że to on dokonał tego przestępstwa. Kryminalni również odzyskali skradzione wtedy ławki, które wkrótce wrócą tam, gdzie ich miejsce czyli na boisko. Ten podejrzany w przeszłości był już notowany za przestępstwa podobne. Za to ostatnie grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Wczoraj (15.01) kryminalni z Komisariatu Policji w Lubiczu doprowadzili do komisariatu 26-latka i ogłosili mu zarzut kradzieży.
O tym zdarzeniu funkcjonariusze z tamtejszego komisariatu dowiedzieli się w kwietniu minionego roku. Wtedy przedstawiciel urzędu gminy zgłosił, że ktoś działając pod osłoną nocy skradł dwa drewniane stoły z siedziskami stanowiące własność urzędu. Przedmioty ustawione były na terenie boiska gminnego znajdującego się w Krobi na ul. Pod Dębami. Wtedy sprawę umorzono. Policjanci jednak nie dali za wygraną i cały czas interesowali się tym zdarzeniem. W tym miesiącu jeden z dzielnicowych pełniący służbę w tamtym rejonie sporządził dokumentację świadczącą o tym, że jako sprawcę tamtego zdarzenia typuje 26- letniego mieszkańca gminy Lubicz. Pojawiła się nowa okoliczność, więc wrócono do materiałów zgromadzonych w tamtej sprawie. Wczoraj (15.01) mężczyzna z ust policjantów usłyszał zarzut i podczas przesłuchania wyznał, że to on dokonał tego przestępstwa. Kryminalni również odzyskali skradzione wtedy ławki, które wkrótce wrócą tam, gdzie ich miejsce czyli na boisko. Ten podejrzany w przeszłości był już notowany za przestępstwa podobne. Za to ostatnie grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Wioletta Dąbrowska