Listy gończe „dla rodzinki”
Data publikacji 23.01.2015
Kilka patroli kryminalnych i prewencji zatrzymało wczoraj (14.01) rano w jednym z domów pod Chełmżą trzech mężczyzn, którzy byli poszukiwani listami gończymi. Zatrzymani to dwaj bracia i syn jednego z nich. Najmłodszego poszukiwał już ...
Kilka patroli kryminalnych i prewencji zatrzymało wczoraj (14.01) rano w jednym z domów pod Chełmżą trzech mężczyzn, którzy byli poszukiwani listami gończymi. Zatrzymani to dwaj bracia i syn jednego z nich. Najmłodszego poszukiwał już sąd w celu tymczasowego aresztowania.
Wczoraj (14.01) policjanci z Chełmży przeprowadzili szeroko zakrojoną akcję zmierzającą do zatrzymania osób poszukiwanych. Dzięki znakomitemu planowaniu i taktyce w jednym czasie i w jednym domu, wpadło trzech mężczyzn poszukiwanych przez prokuraturę i sąd. Są rodziną i mają 69, 62 i 27 lat. Dwóch pierwszych to bracia a ostatni to syn młodszego z nich. Wszyscy byli poszukiwani listami gończymi. Najmłodszy przez toruński sąd do sprawy kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości w celu jego tymczasowego aresztowania. Jego ojca i wujka poszukiwała toruńska prokuratura za zniszczenie mienia i naruszenia nietykalności funkcjonariuszy publicznych. Wiedząc, że przyjdzie im odpowiedzieć za wcześniejsze uczynki ukrywali się w jednym z domów pod Chełmżą. Dzięki specjalnie przygotowanej przez chełmżyńskich policjantów akcji trafili tam, gdzie ich miejsce.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Wczoraj (14.01) policjanci z Chełmży przeprowadzili szeroko zakrojoną akcję zmierzającą do zatrzymania osób poszukiwanych. Dzięki znakomitemu planowaniu i taktyce w jednym czasie i w jednym domu, wpadło trzech mężczyzn poszukiwanych przez prokuraturę i sąd. Są rodziną i mają 69, 62 i 27 lat. Dwóch pierwszych to bracia a ostatni to syn młodszego z nich. Wszyscy byli poszukiwani listami gończymi. Najmłodszy przez toruński sąd do sprawy kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości w celu jego tymczasowego aresztowania. Jego ojca i wujka poszukiwała toruńska prokuratura za zniszczenie mienia i naruszenia nietykalności funkcjonariuszy publicznych. Wiedząc, że przyjdzie im odpowiedzieć za wcześniejsze uczynki ukrywali się w jednym z domów pod Chełmżą. Dzięki specjalnie przygotowanej przez chełmżyńskich policjantów akcji trafili tam, gdzie ich miejsce.
podinsp. Wioletta Dąbrowska