Odpowie za wręczenie łapówki
Data publikacji 30.12.2014
41-latek zaproponował policjantom 100 złotych jeżeli odstąpią od wykonywania z nim czynności. Mundurowi ze Śródmieścia zatrzymali go do kontroli drogowej. Mężczyzna jechał bez świateł i rozmawiał przez telefon komórkowy. Teraz za ...
41-latek zaproponował policjantom 100 złotych jeżeli odstąpią od wykonywania z nim czynności. Mundurowi ze Śródmieścia zatrzymali go do kontroli drogowej. Mężczyzna jechał bez świateł i rozmawiał przez telefon komórkowy. Teraz za wręczenie łapówki może mu grozić do 10 lat więzienia.
W ubiegły piątek (19.12) funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą toruńskiej komendy wykonywali czynności procesowe z udziałem 41-latka, który chciał wręczyć policjantom korzyść majątkową w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Mężczyzna został zatrzymany tego samego dnia około godz. 13:00 przez patrol z komisariatu na toruńskim Śródmieściu. Mundurowi na ul. Polnej zauważyli volkswagena transportera, który jechał bez włączonych świateł. Co więcej – kierowca w trakcie jazdy rozmawiał przez telefon komórkowy. Policjanci postanowili zatrzymać auto do kontroli. Za jego kierownicą siedział 41-letni mieszkaniec Torunia. Mężczyzna wiedząc, że popełnił wykroczenie zaproponował funkcjonariuszom 100 złotych, aby tylko zaniechali czynności służbowych. Ci o całej sytuacji powiadomili oficera dyżurnego i za jego pośrednictwem przełożonych. Zatrzymany 41-latek jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom. Całość zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie trafiła już do prokuratury.
Teraz podejrzanemu jazdy grozi mu od roku do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
W ubiegły piątek (19.12) funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą toruńskiej komendy wykonywali czynności procesowe z udziałem 41-latka, który chciał wręczyć policjantom korzyść majątkową w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Mężczyzna został zatrzymany tego samego dnia około godz. 13:00 przez patrol z komisariatu na toruńskim Śródmieściu. Mundurowi na ul. Polnej zauważyli volkswagena transportera, który jechał bez włączonych świateł. Co więcej – kierowca w trakcie jazdy rozmawiał przez telefon komórkowy. Policjanci postanowili zatrzymać auto do kontroli. Za jego kierownicą siedział 41-letni mieszkaniec Torunia. Mężczyzna wiedząc, że popełnił wykroczenie zaproponował funkcjonariuszom 100 złotych, aby tylko zaniechali czynności służbowych. Ci o całej sytuacji powiadomili oficera dyżurnego i za jego pośrednictwem przełożonych. Zatrzymany 41-latek jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom. Całość zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie trafiła już do prokuratury.
Teraz podejrzanemu jazdy grozi mu od roku do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski