Podwójna wpadka
Data publikacji 19.12.2014
Pierwsze skojarzenie po zgłoszeniu nasuwało podejrzenie o kradzieży auta. Prowadzone czynności przez policjantów z Rubinkowa doprowadziły do wyjaśnienia sprawy sfałszowanej umowy kupna sprzedaży. Okazało się, że to nie jedyne ...
Pierwsze skojarzenie po zgłoszeniu nasuwało podejrzenie o kradzieży auta. Prowadzone czynności przez policjantów z Rubinkowa doprowadziły do wyjaśnienia sprawy sfałszowanej umowy kupna sprzedaży. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie zatrzymanego 38- latka. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Wczoraj około godz. 15.30 policjanci z Komisariatu Policji Toruń Rubinkowo otrzymali nietypowe zgłoszenie. Zadzwoniła kobieta, która stwierdziła, że właśnie na ul. Szosa Lubicka zauważyła swój pojazd marki bmw, którego nikomu nie sprzedawała. Pierwsze skojarzenie nasuwało podejrzenie o kradzież auta. Gdy policjanci przyjechali na miejsce zgłaszająca wyjaśniła, że jakiś czas temu użyczyła pojazd swojemu partnerowi i wyjechała za granicę. Mężczyzna pomimo wielu próśb 38 -latki nie oddawał go. Funkcjonariusze ustalili, że auto użytkuje kobieta z jednego z punktów usługowych przy tej ulicy. Mundurowi podczas rozmowy z nią dowiedzieli się, że jest nową właścicielką pojazdu. Na dowód tego okazała, że posiada umowę kupna sprzedaży, dokumenty i oryginalne kluczyki, które dostarczył jej wspólny znajomy obu kobiet. Jak się później okazało z fałszywym podpisem na umowie prawowitej właścicielki bmw wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kupując auto 30-latka zapłaciła mężczyźnie żądaną kwotę, która opiewała na prawie połowę faktycznej jego wartości. Mundurowi do tej sprawy zatrzymali 38-letniego mieszkańca Lipna, który natychmiast trafił do policyjnego aresztu. W toku prowadzonych czynności ustalili również, że mężczyzna będąc partnerem 30-latki również wziął od niej auto marki bmw podobnej wartości jak wyżej opisane i również nie rozliczył się z nią finansowo.
Mężczyzna w przeszłości notowany był za liczne przestępstwa. Przez organy ścigania był zatrzymywany za włamania, oszustwo, rozbój i łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dzisiaj z ust śledczych usłyszał zarzut przywłaszczenia rzeczy i oszustwo za co grozi mu do 8 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Wczoraj około godz. 15.30 policjanci z Komisariatu Policji Toruń Rubinkowo otrzymali nietypowe zgłoszenie. Zadzwoniła kobieta, która stwierdziła, że właśnie na ul. Szosa Lubicka zauważyła swój pojazd marki bmw, którego nikomu nie sprzedawała. Pierwsze skojarzenie nasuwało podejrzenie o kradzież auta. Gdy policjanci przyjechali na miejsce zgłaszająca wyjaśniła, że jakiś czas temu użyczyła pojazd swojemu partnerowi i wyjechała za granicę. Mężczyzna pomimo wielu próśb 38 -latki nie oddawał go. Funkcjonariusze ustalili, że auto użytkuje kobieta z jednego z punktów usługowych przy tej ulicy. Mundurowi podczas rozmowy z nią dowiedzieli się, że jest nową właścicielką pojazdu. Na dowód tego okazała, że posiada umowę kupna sprzedaży, dokumenty i oryginalne kluczyki, które dostarczył jej wspólny znajomy obu kobiet. Jak się później okazało z fałszywym podpisem na umowie prawowitej właścicielki bmw wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kupując auto 30-latka zapłaciła mężczyźnie żądaną kwotę, która opiewała na prawie połowę faktycznej jego wartości. Mundurowi do tej sprawy zatrzymali 38-letniego mieszkańca Lipna, który natychmiast trafił do policyjnego aresztu. W toku prowadzonych czynności ustalili również, że mężczyzna będąc partnerem 30-latki również wziął od niej auto marki bmw podobnej wartości jak wyżej opisane i również nie rozliczył się z nią finansowo.
Mężczyzna w przeszłości notowany był za liczne przestępstwa. Przez organy ścigania był zatrzymywany za włamania, oszustwo, rozbój i łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dzisiaj z ust śledczych usłyszał zarzut przywłaszczenia rzeczy i oszustwo za co grozi mu do 8 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska