Poszukiwany trzema listami gończymi
Data publikacji 09.12.2014
Kryminalni z komisariatu na Podgórzu będąc na zakupach w czasie wolnym od służby rozpoznał poszukiwanego. Gdy ten wsiadł w swoje bmw i odjechał funkcjonariusz pojechał za nim. Po dokładnym sprawdzeniu w policyjnych systemach ...
Kryminalni z komisariatu na Podgórzu będąc na zakupach w czasie wolnym od służby rozpoznał poszukiwanego. Gdy ten wsiadł w swoje bmw i odjechał funkcjonariusz pojechał za nim. Po dokładnym sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 26 -latek był poszukiwany, aż trzema listami gończymi.
Wczoraj (30.11) kryminalny z Komisariatu Policji Toruń Podgórz w czasie wolnym od służby w jednej z galerii przy ul. Broniewskiego zauważył mężczyznę do złudzenia przypominającego poszukiwanego listem gończym. Żeby nabrać pewności powiadomił o swoich spostrzeżeniach dyżurnego. Mężczyzna już jednak wyszedł z galerii, wsiadł do samochodu i odjechał. Funkcjonariusz wsiał do prywatnego auta i pojechał za nim. Jadąc ul. Asnyka zauważył nadjeżdżający radiowóz oznakowany ze Śródmieścia. Zatrzymał go, aby podzielić się spostrzeżeniami ze swoimi kolegami. Ci zatrzymali wskazane przez kryminalnego auto i wylegitymowali podejrzanego człowieka. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że typowania kryminalnego były strzałem w dziesiątkę. Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Toruniu, nie jednym, a trzema listami gończymi za sprawy z 2009, 2010 i 2012 roku celem umieszczenia w Areszcie Śledczym lub Zakładzie Karnym. 26 –latek w przeszłości był karany za pobicie, uszkodzenie mienia i niestosowanie się do wyroku sądu. Z komisariatu trafił prosto do Aresztu Śledczego gdzie może spędzić ponad 1,5 roku odsiadując ciążące na nim wyroki.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
Wczoraj (30.11) kryminalny z Komisariatu Policji Toruń Podgórz w czasie wolnym od służby w jednej z galerii przy ul. Broniewskiego zauważył mężczyznę do złudzenia przypominającego poszukiwanego listem gończym. Żeby nabrać pewności powiadomił o swoich spostrzeżeniach dyżurnego. Mężczyzna już jednak wyszedł z galerii, wsiadł do samochodu i odjechał. Funkcjonariusz wsiał do prywatnego auta i pojechał za nim. Jadąc ul. Asnyka zauważył nadjeżdżający radiowóz oznakowany ze Śródmieścia. Zatrzymał go, aby podzielić się spostrzeżeniami ze swoimi kolegami. Ci zatrzymali wskazane przez kryminalnego auto i wylegitymowali podejrzanego człowieka. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że typowania kryminalnego były strzałem w dziesiątkę. Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Toruniu, nie jednym, a trzema listami gończymi za sprawy z 2009, 2010 i 2012 roku celem umieszczenia w Areszcie Śledczym lub Zakładzie Karnym. 26 –latek w przeszłości był karany za pobicie, uszkodzenie mienia i niestosowanie się do wyroku sądu. Z komisariatu trafił prosto do Aresztu Śledczego gdzie może spędzić ponad 1,5 roku odsiadując ciążące na nim wyroki.
podinsp. Wioletta Dąbrowska