Wandal nie uniknie kary
Data publikacji 21.11.2014
Do 7 lat i sześciu miesięcy więzienia może grozić 41-latkowi, który we wtorek (11.11) w jednym z lokali gastronomicznych przy Szosie Lubickiej w Toruniu stłukł szybę. Straty wyniosły kilkaset złotych. Mundurowi z Rubinkowa zatrzymali go ...
Do 7 lat i sześciu miesięcy więzienia może grozić 41-latkowi, który we wtorek (11.11) w jednym z lokali gastronomicznych przy Szosie Lubickiej w Toruniu stłukł szybę. Straty wyniosły kilkaset złotych. Mundurowi z Rubinkowa zatrzymali go chwilę po zdarzeniu. Mężczyzna już usłyszał zarzuty za zniszczenie mienia.
We wtorek (11.11) około godz. 20:30 dyżurny komisariatu na toruńskim Rubinkowie otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu szyby w jednym z lokali gastronomicznych przy Szosie Lubickiej. Świadek telefonicznie przekazał rysopis mężczyzny, który zbił butelką szybę wewnątrz lokalu i uciekł. Dyżurny wysłał w ten rejon patrol mundurowych. Funkcjonariusze na pobliskiej stacji benzynowej zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. 41-latek trafił do radiowozu a stamtąd prosto do policyjnej celi. Okazało się, że i tym razem intuicja nie zawiodła mundurowych. Policyjne dochodzenie wykazało, że to zatrzymany przez funkcjonariuszy 41-letni mieszkaniec Torunia dopuścił się aktu wandalizmu. Pokrzywdzony wycenił starty na kilkaset złotych. Jako, że przestępstwo popełnione przez niego miało miejsce w miejscu publicznym, bez powodu, a sprawca okazał przy tym rażące lekceważenie porządku prawnego śledczy uznali, że był to występek o charakterze chuligańskim. Co więcej – mężczyzna był już wcześniej karany, a przestępstwa dopuścił się w warunkach tzw. recydywy. 41-latek już usłyszał zarzuty zniszczenia mienia.
Za przestępstwo jakiego się dopuścił może grozić do 7 lat i sześciu miesięcy więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
We wtorek (11.11) około godz. 20:30 dyżurny komisariatu na toruńskim Rubinkowie otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu szyby w jednym z lokali gastronomicznych przy Szosie Lubickiej. Świadek telefonicznie przekazał rysopis mężczyzny, który zbił butelką szybę wewnątrz lokalu i uciekł. Dyżurny wysłał w ten rejon patrol mundurowych. Funkcjonariusze na pobliskiej stacji benzynowej zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. 41-latek trafił do radiowozu a stamtąd prosto do policyjnej celi. Okazało się, że i tym razem intuicja nie zawiodła mundurowych. Policyjne dochodzenie wykazało, że to zatrzymany przez funkcjonariuszy 41-letni mieszkaniec Torunia dopuścił się aktu wandalizmu. Pokrzywdzony wycenił starty na kilkaset złotych. Jako, że przestępstwo popełnione przez niego miało miejsce w miejscu publicznym, bez powodu, a sprawca okazał przy tym rażące lekceważenie porządku prawnego śledczy uznali, że był to występek o charakterze chuligańskim. Co więcej – mężczyzna był już wcześniej karany, a przestępstwa dopuścił się w warunkach tzw. recydywy. 41-latek już usłyszał zarzuty zniszczenia mienia.
Za przestępstwo jakiego się dopuścił może grozić do 7 lat i sześciu miesięcy więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski