Nie unikną kary za kradzieże rowerów
Data publikacji 24.10.2014
Kryminalni z Rubinkowia ustalili sprawców kradzieży czterech rowerów, które w sierpniu zginęły z jednego z bloków przy ul. Konstytucji 3-ego Maja. Złodziejami okazali się 18 i 19-latek. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty. Grozi im teraz ...
Kryminalni z Rubinkowia ustalili sprawców kradzieży czterech rowerów, które w sierpniu zginęły z jednego z bloków przy ul. Konstytucji 3-ego Maja. Złodziejami okazali się 18 i 19-latek. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
Do zdarzeń doszło w sierpniu tego roku. Wtedy pokrzywdzeni poinformowali policjantów o kradzieży trzech rowerów z wózkowni i kolejnego z klatki schodowej tego samego bloku przy ul. Konstytucji 3-ego Maja. Kryminalni zaangażowani w tę sprawę skrupulatnie zbierali ślady i dowody, które ostatecznie doprowadziły ich do dwóch mieszkańców toruńskiego Rubinkowa. Typowania funkcjonariuszy okazały się strzałem w dziesiątkę. Policyjne dochodzenie wykazało, że to właśnie zatrzymani 18 i 19-latek dokonali tych przestępstw. Kryminalni ustalili, że do wózkowni dostali się za pomocą znalezionego przypadkowo klucza. Straty wyniosły w sumie kilkaset złotych. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty.
Teraz za popełnione przestępstwa grozi im do 5 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
Do zdarzeń doszło w sierpniu tego roku. Wtedy pokrzywdzeni poinformowali policjantów o kradzieży trzech rowerów z wózkowni i kolejnego z klatki schodowej tego samego bloku przy ul. Konstytucji 3-ego Maja. Kryminalni zaangażowani w tę sprawę skrupulatnie zbierali ślady i dowody, które ostatecznie doprowadziły ich do dwóch mieszkańców toruńskiego Rubinkowa. Typowania funkcjonariuszy okazały się strzałem w dziesiątkę. Policyjne dochodzenie wykazało, że to właśnie zatrzymani 18 i 19-latek dokonali tych przestępstw. Kryminalni ustalili, że do wózkowni dostali się za pomocą znalezionego przypadkowo klucza. Straty wyniosły w sumie kilkaset złotych. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty.
Teraz za popełnione przestępstwa grozi im do 5 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
