Usłyszał zarzuty za kradzież 15 rowerów
Data publikacji 16.10.2014
Policjanci z komisariatów na toruńskim Śródmieściu i Rubinkowie ustalili mężczyznę, który na terenie Torunia kradł rowery i włamał się do garażu. Kryminalni ustalili, ze 24-latek ukradł w sumie 15 rowerów. Już usłyszał zarzuty. ...
Policjanci z komisariatów na toruńskim Śródmieściu i Rubinkowie ustalili mężczyznę, który na terenie Torunia kradł rowery i włamał się do garażu. Kryminalni ustalili, ze 24-latek ukradł w sumie 15 rowerów. Już usłyszał zarzuty. Może teraz grozić do 10 lat więzienia.
W poniedziałek (06.10) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 24-latka, podejrzanego o kradzież roweru z balkonu z jednego z bloków na Osiedlu Bolesława Chrobrego. Ustalenie sprawcy tego przestępstwa zajęło kryminalnym zaledwie kilka godzin. Pokrzywdzony o całej sprawie zawiadomił policjantów tego samego dnia. Wtedy to poinformował o tym, że ukradziono mu rower z balkonu znajdującego się na pierwszym piętrze. Kryminalni podejrzewali, że przestępstwa tego mógł dokonać 24-letni mieszkaniec Bydgoskiego Przedmieścia. Kilka godzin po zgłoszeniu kradzieży patrol mundurowych natrafił na ulicy na poszukiwanego przez kryminalnych mężczyznę. 24-latek trafił prosto do policyjnej celi. Dochodzenie wykazało, że to właśnie on wspiął się na balkon i ukradł z niego rower. Zarówno kryminalni ze Śródmieścia, jak i ich koledzy z komisariatu na Rubinkowie podejrzewali, że ten sam mężczyzna może mieć na koncie inne przestępstwa. Wnikliwa analiza śladów i dowodów zebranych w toku wcześniej prowadzonych postępowań pozwoliła na ustalenie, że 24-latek ukradł w sumie 15 rowerów. Wczoraj (07.10) śródmiejscy policjanci przedstawili mu 10 zarzutów związanych z przestępczym procederem. Kryminalni ustalili, że podejrzany kradł rowery na podległym im terenie od lipca tego roku. Jego łupem padały rowery pozostawione przez pokrzywdzonych w stojakach i przed budynkami. W jednym przypadku włamał się do garażu przy ul. Szosa Chełmińska i oprócz dwóch rowerów ukradł z niego sprzęt wędkarski. Dzisiaj z ust śledczych z Rubinkowa 24-latek usłyszał kolejne cztery zarzuty dotyczące kradzieży rowerów. Dochodzenie wykazało, że podobnie jak w poprzednich przypadkach mężczyzna w sierpniu i wrześniu tego roku kradł pozostawione bez dozoru jednoślady.
Teraz za popełnione przestępstwa może mu grozić do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
 |  |  |
W poniedziałek (06.10) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 24-latka, podejrzanego o kradzież roweru z balkonu z jednego z bloków na Osiedlu Bolesława Chrobrego. Ustalenie sprawcy tego przestępstwa zajęło kryminalnym zaledwie kilka godzin. Pokrzywdzony o całej sprawie zawiadomił policjantów tego samego dnia. Wtedy to poinformował o tym, że ukradziono mu rower z balkonu znajdującego się na pierwszym piętrze. Kryminalni podejrzewali, że przestępstwa tego mógł dokonać 24-letni mieszkaniec Bydgoskiego Przedmieścia. Kilka godzin po zgłoszeniu kradzieży patrol mundurowych natrafił na ulicy na poszukiwanego przez kryminalnych mężczyznę. 24-latek trafił prosto do policyjnej celi. Dochodzenie wykazało, że to właśnie on wspiął się na balkon i ukradł z niego rower. Zarówno kryminalni ze Śródmieścia, jak i ich koledzy z komisariatu na Rubinkowie podejrzewali, że ten sam mężczyzna może mieć na koncie inne przestępstwa. Wnikliwa analiza śladów i dowodów zebranych w toku wcześniej prowadzonych postępowań pozwoliła na ustalenie, że 24-latek ukradł w sumie 15 rowerów. Wczoraj (07.10) śródmiejscy policjanci przedstawili mu 10 zarzutów związanych z przestępczym procederem. Kryminalni ustalili, że podejrzany kradł rowery na podległym im terenie od lipca tego roku. Jego łupem padały rowery pozostawione przez pokrzywdzonych w stojakach i przed budynkami. W jednym przypadku włamał się do garażu przy ul. Szosa Chełmińska i oprócz dwóch rowerów ukradł z niego sprzęt wędkarski. Dzisiaj z ust śledczych z Rubinkowa 24-latek usłyszał kolejne cztery zarzuty dotyczące kradzieży rowerów. Dochodzenie wykazało, że podobnie jak w poprzednich przypadkach mężczyzna w sierpniu i wrześniu tego roku kradł pozostawione bez dozoru jednoślady.
Teraz za popełnione przestępstwa może mu grozić do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
