Wytypowali ich dzielnicowi z Lubicza
Data publikacji 17.09.2014
W nocy ukradli piły i akumulator. Sprawców wytypowali dzielnicowi i odzyskali skradziony sprzęt. Kryminalni z komisariatu w Lubiczu udowodnili im jeszcze dokonanie dwóch innych przestępstw. Teraz może im grozić do 10 lat ...
W nocy ukradli piły i akumulator. Sprawców wytypowali dzielnicowi i odzyskali skradziony sprzęt. Kryminalni z komisariatu w Lubiczu udowodnili im jeszcze dokonanie dwóch innych przestępstw. Teraz może im grozić do 10 lat więzienia.
W czwartek (04.09) policjanci z Komisariatu Policji w Lubiczu zatrzymali dwóch sprawców kradzieży. Zgłoszenie o całym zdarzeniu dotarło do dyżurnego w Lubiczu o godz. 6.30. 21- letni pokrzywdzony z Dobrzejewic opowiedział mundurowym, że w nocy z jego nie zamkniętego garażu oraz nie zamkniętego pojazdu marki lublin, ktoś ukradł sprzęt wart kilkaset złotych. Informacja o przestępstwie została przekazana dzielnicowym z komisariatu w Lubiczu. To oni wytypowali dwóch mieszkańców gminy Czernikowo. Pojechali do ich mieszkań. Okazało się, że ich przypuszczenia były jak najbardziej trafne. Podczas przeszukania policjanci odnaleźli i zabezpieczyli cały skradziony z garażu asortyment. Były wśród nich m.in. dwie piły spalinowe i akumulator. Dalej całą sprawa zajęli się kryminalni. Ci w toku prowadzonych czynności skojarzyli jeszcze inne zgłoszenia o przestępstwach z tego samego terenu. Udowodnili 22 i 28 - latkowi jeszcze dokonanie tej samej nocy kradzieży i usiłowanie kradzieży z włamaniem. Pierwsze ze zdarzeń miało miejsce w Zawałach. Tam sprawcy z otwartego forda ukradli wędki z osprzętem do nich i radioodtwarzacz warty kilkaset złotych. Kolejne zdarzenie też miało miejsce w Dobrzejewicach. Tam podobnie jak w dwóch poprzednich przypadkach, działając wspólnie i w porozumieniu próbowali włamać się do audi A4. Swojego celu jednak nie osiągnęli, bo zamki w aucie były dla nich przeszkodą nie do pokonania. Obaj usłyszeli trzy zarzuty. W przeszłości byli karani za przestępstwa podobne. Młodszy z nich usłyszał jednak zarzut dokonania swoich ostatnich czynów w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. recydywy. Odnaleziony u nich sprzęt pochodzący z obu kradzieży policjanci wkrótce zwrócą pokrzywdzonym.
Teraz starszemu grozi teraz nawet do 10 lat więzienia. Młodszy z nich musi się jednak liczyć z karą do 15 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
 |  |
W czwartek (04.09) policjanci z Komisariatu Policji w Lubiczu zatrzymali dwóch sprawców kradzieży. Zgłoszenie o całym zdarzeniu dotarło do dyżurnego w Lubiczu o godz. 6.30. 21- letni pokrzywdzony z Dobrzejewic opowiedział mundurowym, że w nocy z jego nie zamkniętego garażu oraz nie zamkniętego pojazdu marki lublin, ktoś ukradł sprzęt wart kilkaset złotych. Informacja o przestępstwie została przekazana dzielnicowym z komisariatu w Lubiczu. To oni wytypowali dwóch mieszkańców gminy Czernikowo. Pojechali do ich mieszkań. Okazało się, że ich przypuszczenia były jak najbardziej trafne. Podczas przeszukania policjanci odnaleźli i zabezpieczyli cały skradziony z garażu asortyment. Były wśród nich m.in. dwie piły spalinowe i akumulator. Dalej całą sprawa zajęli się kryminalni. Ci w toku prowadzonych czynności skojarzyli jeszcze inne zgłoszenia o przestępstwach z tego samego terenu. Udowodnili 22 i 28 - latkowi jeszcze dokonanie tej samej nocy kradzieży i usiłowanie kradzieży z włamaniem. Pierwsze ze zdarzeń miało miejsce w Zawałach. Tam sprawcy z otwartego forda ukradli wędki z osprzętem do nich i radioodtwarzacz warty kilkaset złotych. Kolejne zdarzenie też miało miejsce w Dobrzejewicach. Tam podobnie jak w dwóch poprzednich przypadkach, działając wspólnie i w porozumieniu próbowali włamać się do audi A4. Swojego celu jednak nie osiągnęli, bo zamki w aucie były dla nich przeszkodą nie do pokonania. Obaj usłyszeli trzy zarzuty. W przeszłości byli karani za przestępstwa podobne. Młodszy z nich usłyszał jednak zarzut dokonania swoich ostatnich czynów w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. recydywy. Odnaleziony u nich sprzęt pochodzący z obu kradzieży policjanci wkrótce zwrócą pokrzywdzonym.
Teraz starszemu grozi teraz nawet do 10 lat więzienia. Młodszy z nich musi się jednak liczyć z karą do 15 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
