Po służbie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę
Data publikacji 06.08.2014
Wczoraj (28.07) policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu przejeżdżając przez Toruń zauważyli osobowego volkswagena golfa. Jego kierowca wykonywał podejrzane manewry na drodze. Funkcjonariusze nie byli na służbie, ale ...
Wczoraj (28.07) policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu przejeżdżając przez Toruń zauważyli osobowego volkswagena golfa. Jego kierowca wykonywał podejrzane manewry na drodze. Funkcjonariusze nie byli na służbie, ale postanowili zareagować i zatrzymać auto. Okazało się, że 40-letni kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia.
Wczoraj (28.07) około godziny 20.30 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu, którzy przejeżdżali przez Toruń zauważyli w okolicach ul. Grudziądzkiej osobowego volkswagena golfa. Jego kierowca jechał „wężykiem” stwarzając zagrożenie dla innych samochodów i przejechał na czerwonym świetle przez jedno ze skrzyżowań. Pomimo tego, że policjanci nie byli na służbie postanowili zareagować. Funkcjonariusze od razu zadzwonili do oficera dyżurnego z toruńskiej komendy i jadąc za golfem na bieżąco informowali go o trasie jaką jechało auto. W okolicach skrzyżowania z ul. Podgórną volkswagen zatrzymał się w kolejce samochodów czekających na zmianę świateł. Wtedy jeden z policjantów wyskoczył z auta, podbiegł do kierowcy golfa i zabrał mu kluczyki unieruchamiając samochód. Po krótkiej chwili na miejsce dojechał patrol toruńskiej drogówki. Badanie wykazało, że kierujący golfem 40-latek ma blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Policjanci, którzy zatrzymali kierowcę służą w wydziale kryminalnym i patrolowym inowrocławskiej komendy. Mają odpowiednio 11 i 8 lat służby. Prywatnie są rodziną.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami. O tym jednak zadecyduje sąd.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
Wczoraj (28.07) około godziny 20.30 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu, którzy przejeżdżali przez Toruń zauważyli w okolicach ul. Grudziądzkiej osobowego volkswagena golfa. Jego kierowca jechał „wężykiem” stwarzając zagrożenie dla innych samochodów i przejechał na czerwonym świetle przez jedno ze skrzyżowań. Pomimo tego, że policjanci nie byli na służbie postanowili zareagować. Funkcjonariusze od razu zadzwonili do oficera dyżurnego z toruńskiej komendy i jadąc za golfem na bieżąco informowali go o trasie jaką jechało auto. W okolicach skrzyżowania z ul. Podgórną volkswagen zatrzymał się w kolejce samochodów czekających na zmianę świateł. Wtedy jeden z policjantów wyskoczył z auta, podbiegł do kierowcy golfa i zabrał mu kluczyki unieruchamiając samochód. Po krótkiej chwili na miejsce dojechał patrol toruńskiej drogówki. Badanie wykazało, że kierujący golfem 40-latek ma blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Policjanci, którzy zatrzymali kierowcę służą w wydziale kryminalnym i patrolowym inowrocławskiej komendy. Mają odpowiednio 11 i 8 lat służby. Prywatnie są rodziną.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami. O tym jednak zadecyduje sąd.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
