Tragiczny weekend nad wodą
Data publikacji 05.08.2014
Wczoraj (27.07) na akwenach w regionie doszło do dwóch tragicznych w skutkach zdarzeń. W jeziorze w Osieku utopił się 42-latek. Na terenie starej żwirowni w Silnie utonął 33-latek. Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek podczas ...
Wczoraj (27.07) na akwenach w regionie doszło do dwóch tragicznych w skutkach zdarzeń. W jeziorze w Osieku utopił się 42-latek. Na terenie starej żwirowni w Silnie utonął 33-latek. Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek podczas korzystania z kąpieli.
Wczoraj (27.07) w zbiornikach wodnych w okolicach Torunia utopiły się dwie osoby. Około godz. 14:00 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał informację o zaginięciu 42-latka, który wszedł do wody w okolicach kąpieliska w Osieku n/Wisłą (gm. Obrowo). Niestety finał poszukiwań okazał się tragiczny. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Osieku wyłowili ciało mężczyzny z jeziora. Obecny na miejscu lekarz stwierdził jego zgon.
Tego samego dnia krótko przed godziną 15:00 dyżurny odebrał zgłoszenie z rejonu starej żwirowni w Silnie (gm. Obrowo). Świadkowie relacjonowali, że 33-latek wypoczywający w tym rejonie wskoczył do wody i nie wypłynął. Także w tym wypadku finał poszukiwań okazał się tragiczny. Płetwonurek z Państwowej Straży Pożarnej po kilkugodzinnych poszukiwaniach natrafił na ciało mężczyzny.
Teraz przyczyny i okoliczności tych fatalnych w skutkach zdarzeń wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
Wczoraj (27.07) w zbiornikach wodnych w okolicach Torunia utopiły się dwie osoby. Około godz. 14:00 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał informację o zaginięciu 42-latka, który wszedł do wody w okolicach kąpieliska w Osieku n/Wisłą (gm. Obrowo). Niestety finał poszukiwań okazał się tragiczny. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Osieku wyłowili ciało mężczyzny z jeziora. Obecny na miejscu lekarz stwierdził jego zgon.
Tego samego dnia krótko przed godziną 15:00 dyżurny odebrał zgłoszenie z rejonu starej żwirowni w Silnie (gm. Obrowo). Świadkowie relacjonowali, że 33-latek wypoczywający w tym rejonie wskoczył do wody i nie wypłynął. Także w tym wypadku finał poszukiwań okazał się tragiczny. Płetwonurek z Państwowej Straży Pożarnej po kilkugodzinnych poszukiwaniach natrafił na ciało mężczyzny.
Teraz przyczyny i okoliczności tych fatalnych w skutkach zdarzeń wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury.
st. sierż. Wojciech Chrostowski