Nie reagował na sygnały policjantów
Data publikacji 15.07.2014
Nie reagował na sygnały podawane przez policjantów do zatrzymania. Na skrzyżowaniu z ul. Łyskowskiego wykonując manewr skrętu w lewo nie opanował jednośladu i przewrócił się stwarzając realne zagrożenie bezpieczeństwa dla ...
Nie reagował na sygnały podawane przez policjantów do zatrzymania. Na skrzyżowaniu z ul. Łyskowskiego wykonując manewr skrętu w lewo nie opanował jednośladu i przewrócił się stwarzając realne zagrożenie bezpieczeństwa dla przechodzących po chodniku pieszych. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Teraz kierowcy grozi zatrzymanie uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi i wysoka grzywna.
W miniony piątek wieczorem tj. 04.07.2014 około godz. 23.00 patrol policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego patrolując ul. Szosa Lubicka zauważył motocyklistę jadącego yamahą. Kierowca podczas wykonywania manewru skrętu w prawo w ul. Wyszyńskiego nie zastosował się do sygnalizatora świetlnego i przejechał na czerwonym świetle . Funkcjonariusze podali dźwiękowe i świetlne y do zatrzymania. Motocyklista jednak zlekceważył je i kontynuował jazdę dalej ul. Konstytucji 3 Maja, Przy Skarpie, Szosą Lubicką i ul. Rydygiera. Następnie na skrzyżowaniu z ul. Łyskowskiego wykonując manewr skrętu w lewo nie opanował jednośladu i przewrócił się. Całe to zdarzenie spowodowało realne zagrożenie dla bezpieczeństwa przechodzących po chodniku pieszych. Na szczęście ani motocyklista ani żadna z osób nie odniosła obrażeń. W chwili zdarzenia 34- letni kierujący był trzeźwy. Funkcjonariusze jednak zatrzymali jego prawo jazdy i będą wnioskować do sądu o podjęcie decyzji w jego sprawie. W tej chwili wiadomo, że mężczyźnie może grozić grzywna nawet do 5000 złotych oraz zatrzymanie uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. O tym jednak ostatecznie zdecyduje sąd .
podinsp. Wioletta Dąbrowska
W miniony piątek wieczorem tj. 04.07.2014 około godz. 23.00 patrol policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego patrolując ul. Szosa Lubicka zauważył motocyklistę jadącego yamahą. Kierowca podczas wykonywania manewru skrętu w prawo w ul. Wyszyńskiego nie zastosował się do sygnalizatora świetlnego i przejechał na czerwonym świetle . Funkcjonariusze podali dźwiękowe i świetlne y do zatrzymania. Motocyklista jednak zlekceważył je i kontynuował jazdę dalej ul. Konstytucji 3 Maja, Przy Skarpie, Szosą Lubicką i ul. Rydygiera. Następnie na skrzyżowaniu z ul. Łyskowskiego wykonując manewr skrętu w lewo nie opanował jednośladu i przewrócił się. Całe to zdarzenie spowodowało realne zagrożenie dla bezpieczeństwa przechodzących po chodniku pieszych. Na szczęście ani motocyklista ani żadna z osób nie odniosła obrażeń. W chwili zdarzenia 34- letni kierujący był trzeźwy. Funkcjonariusze jednak zatrzymali jego prawo jazdy i będą wnioskować do sądu o podjęcie decyzji w jego sprawie. W tej chwili wiadomo, że mężczyźnie może grozić grzywna nawet do 5000 złotych oraz zatrzymanie uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. O tym jednak ostatecznie zdecyduje sąd .
podinsp. Wioletta Dąbrowska