Zamaskowani weszli na stację
Data publikacji 21.05.2014
Zamaskowani sprawcy weszli na stację benzynową, zagrozili pracownikom i ukradli metalową kasetkę z pieniędzmi. Powiadomieni o wszystkim policjanci już po kilkudziesięciu minutach od zdarzenia zatrzymali do tej sprawy trzech 16- latków. ...
Zamaskowani sprawcy weszli na stację benzynową, zagrozili pracownikom i ukradli metalową kasetkę z pieniędzmi. Powiadomieni o wszystkim policjanci już po kilkudziesięciu minutach od zdarzenia zatrzymali do tej sprawy trzech 16- latków. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Dzisiaj około godz. 4.30 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał informację o napadzie na jedną ze stacji paliw przy ul. Szosa Lubicka. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że dwóch z trzech zamaskowanych sprawców weszło do wnętrza budynku stacji benzynowej zagroziło kasjerce a następnie ukradło metalową kasetkę z pieniędzmi. Trzeci ze sprawców zatrzymał na zewnątrz drugiego pracownika stacji. Po dokonanym rozboju sprawcy uciekli. Pracownicy o wszystkim zawiadomili policję. Dyżurni podali informację do wszystkich patroli. Po chwili telefonicznie przypadkowy świadek poinformował służbę dyżurną, że na jednej z ulic w okolicach Rubinkowa widział dziwnie zachowujących się młodych ludzi, z których jeden niósł metalową kasetkę. Dyżurny z natychmiast skierował tam patrole z Rubinkowa. W okolicach garaży u zbiegu ul. Wapiennej a Ceramicznej policjanci dostrzegli trzy sylwetki , które na ich widok rzuciły się do ucieczki. Jedna z nich widząc radiowóz odrzuciła od siebie jakiś przedmiot. Jak się później okazało była to kasetka skradziona ze wspomnianej wcześniej stacji. Jeden z patroli pobiegł za nimi i po krótkim pościgu zatrzymał dwóch uciekających. Drugi z patroli pobiegł za kolejnym. Po kilku minutach ujął trzecią z osób. Zatrzymani do tej sprawy to mieszkańcy naszego miasta. Wszyscy mają po 16 lat. Policjanci weryfikują teraz ich udział w innych zdarzeniach. Nie wykluczają bowiem, że te same nastolatki mogły dokonać innych czynów karalnych.
Cały zgromadzony przez śledczych materiał trafi do Sądu Rodzinnego i ds. Nieletnich. To sędziowie zdecydują o losie nastolatków.
podinsp. Wioletta Dąbrowska