Pijany na motorze
Data publikacji 10.05.2014
Wczoraj (01.05) funkcjonariusze toruńskiej drogówki zatrzymali pijanego motocyklistę. 34-latek na skrzyżowaniu ulic Tarnowskiej i Piotrowskiej stracił panowanie nad jednośladem i wywrócił się na jezdnię. Jechał bez kasku, w wyniku ...
Wczoraj (01.05) funkcjonariusze toruńskiej drogówki zatrzymali pijanego motocyklistę. 34-latek na skrzyżowaniu ulic Tarnowskiej i Piotrowskiej stracił panowanie nad jednośladem i wywrócił się na jezdnię. Jechał bez kasku, w wyniku odniesionych obrażeń trafił do szpitala. Teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia.
Wczoraj (01.05) około godz. 21:00 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o wywróceniu się motocyklisty na skrzyżowaniu ulic Tarnowskiej i Piotrowskiej. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy toruńskiej drogówki. Ci po przybyciu na miejsce ustalili, że 34-letni motocyklista stracił panowanie nad jednośladem i wywrócił się na jezdnię. Funkcjonariusze szybko ustali, co przyczyniło się do tego zdarzenia. Kiedy motocyklista został poddany badaniu trzeźwości okazało się, że ma ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna jechał bez kasku. Z miejsca zdarzenia trafił z obrażeniami do jednego z toruńskich szpitali.
Teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia.
Tym wszystkim, do których jeszcze nie dotarły apele i ostrzeżenia, policjanci przypominają konsekwencje karne tej nieodpowiedzialnej i bardzo niebezpiecznej decyzji.
Stan powyżej 0,5 promila (powyżej 0,25 mg na dm3 wydychanego powietrza) stanowi przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz środkiem karnym w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na czas od 1 roku do 10 lat. Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi nawet do 12 lat. Jeśli zaś w wypadku są ofiary śmiertelne lub ktoś doznał trwałego kalectwa, kodeks karny przewiduje możliwość dożywotniej utraty prawa jazdy oraz karę więzienia nawet do 15 lat.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
Wczoraj (01.05) około godz. 21:00 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o wywróceniu się motocyklisty na skrzyżowaniu ulic Tarnowskiej i Piotrowskiej. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy toruńskiej drogówki. Ci po przybyciu na miejsce ustalili, że 34-letni motocyklista stracił panowanie nad jednośladem i wywrócił się na jezdnię. Funkcjonariusze szybko ustali, co przyczyniło się do tego zdarzenia. Kiedy motocyklista został poddany badaniu trzeźwości okazało się, że ma ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna jechał bez kasku. Z miejsca zdarzenia trafił z obrażeniami do jednego z toruńskich szpitali.
Teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia.
Tym wszystkim, do których jeszcze nie dotarły apele i ostrzeżenia, policjanci przypominają konsekwencje karne tej nieodpowiedzialnej i bardzo niebezpiecznej decyzji.
Stan powyżej 0,5 promila (powyżej 0,25 mg na dm3 wydychanego powietrza) stanowi przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz środkiem karnym w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na czas od 1 roku do 10 lat. Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi nawet do 12 lat. Jeśli zaś w wypadku są ofiary śmiertelne lub ktoś doznał trwałego kalectwa, kodeks karny przewiduje możliwość dożywotniej utraty prawa jazdy oraz karę więzienia nawet do 15 lat.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
