Jechał bez prawa jazdy i chciał wręczyć łapówkę
Data publikacji 02.05.2014
46 -latek z zaproponował policjantom drogówki 200 zł łapówki jeżeli odstąpią od ukarania go za jazdę samochodem bez uprawnień. Wczoraj (23.04) funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli na Szosie Lubickiej w związku z popełnionym ...
46 -latek z zaproponował policjantom drogówki 200 zł łapówki jeżeli odstąpią od ukarania go za jazdę samochodem bez uprawnień. Wczoraj (23.04) funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli na Szosie Lubickiej w związku z popełnionym wykroczeniem. Teraz mężczyźnie może grozić do 10 lat więzienia.
Wczoraj (23.04) około godz. 17:30 funkcjonariusze z toruńskiej drogówki patrolujący na motorach rejon ul. Szosa Lubicka zauważyli osobowego mercedesa, który pomimo dobrej widoczności jechał z włączonymi światłami przeciwmgłowymi. Policjanci zatrzymali samochód do kontroli. Za jego kierownicą siedział 46-latek. Funkcjonariusze za popełnione wykroczenie chcieli go ukarać stuzłotowym mandatem i dwoma punktami. Podczas kontroli kierowca wyjął etui z dokumentami i włożył tam 200 zł, po czym podał dokumenty policjantowi. Mundurowi szybko ustalili powód takiego zachowania. Okazało się, że 46-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Wiedząc, że popełnił wykroczenie zaproponował w ten sposób funkcjonariuszom korzyść majątkową, aby tylko zaniechali czynności służbowych i nie wyciągali wobec niego konsekwencji. Policjanci o całej sytuacji natychmiast powiadomili oficera dyżurnego i za jego pośrednictwem przełożonych. Zatrzymany mężczyzna prosto z miejsca kontroli drogowej trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj funkcjonariusze wykonywali z nim czynności służbowe i całość zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie przedłożyli prokuratorowi. Po zapoznaniu się z nim oskarżyciel zdecydował, że podejrzany będzie musiał zapłacić 400 zł poręczenia majątkowego.
Teraz za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
![]() | ![]() | ![]() |
Wczoraj (23.04) około godz. 17:30 funkcjonariusze z toruńskiej drogówki patrolujący na motorach rejon ul. Szosa Lubicka zauważyli osobowego mercedesa, który pomimo dobrej widoczności jechał z włączonymi światłami przeciwmgłowymi. Policjanci zatrzymali samochód do kontroli. Za jego kierownicą siedział 46-latek. Funkcjonariusze za popełnione wykroczenie chcieli go ukarać stuzłotowym mandatem i dwoma punktami. Podczas kontroli kierowca wyjął etui z dokumentami i włożył tam 200 zł, po czym podał dokumenty policjantowi. Mundurowi szybko ustalili powód takiego zachowania. Okazało się, że 46-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Wiedząc, że popełnił wykroczenie zaproponował w ten sposób funkcjonariuszom korzyść majątkową, aby tylko zaniechali czynności służbowych i nie wyciągali wobec niego konsekwencji. Policjanci o całej sytuacji natychmiast powiadomili oficera dyżurnego i za jego pośrednictwem przełożonych. Zatrzymany mężczyzna prosto z miejsca kontroli drogowej trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj funkcjonariusze wykonywali z nim czynności służbowe i całość zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie przedłożyli prokuratorowi. Po zapoznaniu się z nim oskarżyciel zdecydował, że podejrzany będzie musiał zapłacić 400 zł poręczenia majątkowego.
Teraz za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski