Wpadli złodzieje klatek
Data publikacji 07.01.2014
Policjanci z komisariatu Toruń-Podgórz zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy z jednej z posesji na ul. Osadniczej skradli stalowe elementy klatek dla drobiu. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty. Teraz grozi im do 5 lat więzienia.
W miniony ...
Policjanci z komisariatu Toruń-Podgórz zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy z jednej z posesji na ul. Osadniczej skradli stalowe elementy klatek dla drobiu. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty. Teraz grozi im do 5 lat więzienia.
W miniony piątek (27.12.13) około 12:30 dyżurny komisariatu Toruń Podgórz otrzymał zgłoszenie od mieszkańca ul. Osadniczej. Według jego relacji dwóch nieznanych mu mężczyzn skradło z jego posesji stalowe kraty podłogowe z klatek dla drobiu. Pokrzywdzony telefoniczne wskazał kierunek, w którym uciekli spłoszeni sprawcy. Dyżurny natychmiast skierował w ten rejon patrol mundurowych. Ci, po krótkim pościgu, na ul. Rudackiej zatrzymali 36 i 34-latka. Jak ustalili policjanci sprawcy zdążyli już wynieść kilka elementów, które składowali w pobliskim lesie. Pokrzywdzony wycenił wartość skradzionego mienia na kilka tysięcy złotych. Stalowe kraty wróciły do prawowitego właściciela. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty kradzieży. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że obaj byli już wcześniej notowani za przestępstwa przeciwko mieniu.
Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
W miniony piątek (27.12.13) około 12:30 dyżurny komisariatu Toruń Podgórz otrzymał zgłoszenie od mieszkańca ul. Osadniczej. Według jego relacji dwóch nieznanych mu mężczyzn skradło z jego posesji stalowe kraty podłogowe z klatek dla drobiu. Pokrzywdzony telefoniczne wskazał kierunek, w którym uciekli spłoszeni sprawcy. Dyżurny natychmiast skierował w ten rejon patrol mundurowych. Ci, po krótkim pościgu, na ul. Rudackiej zatrzymali 36 i 34-latka. Jak ustalili policjanci sprawcy zdążyli już wynieść kilka elementów, które składowali w pobliskim lesie. Pokrzywdzony wycenił wartość skradzionego mienia na kilka tysięcy złotych. Stalowe kraty wróciły do prawowitego właściciela. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty kradzieży. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że obaj byli już wcześniej notowani za przestępstwa przeciwko mieniu.
Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski