Zarzuty o kolejne przestępstwa
Data publikacji 10.12.2013
W miniony piątek (29.11) kryminalni z Komisariatu Toruń Śródmieście rozliczyli do kolejnych spraw aresztowanego w październiku tego roku włamywacza. Do 20 już zarzuconych dołączyli 60- latkowi kolejnych pięć przestępstw. ...
W miniony piątek (29.11) kryminalni z Komisariatu Toruń Śródmieście rozliczyli do kolejnych spraw aresztowanego w październiku tego roku włamywacza. Do 20 już zarzuconych dołączyli 60- latkowi kolejnych pięć przestępstw. Włamywaczowi recydywiście nadal grozi do 15 lat więzienia.
W miniony piątek (29.11) kryminalni z Komisariatu Toruń Śródmieście rozliczali do kolejnych spraw aresztowanego w październiku tego roku włamywacza. Udowodnili 60- latkowi kolejne pięć przestępstw. Przypomnijmy : Ten sam podejrzany 11 października tego roku został doprowadzony przez policjantów z komisariatu na Śródmieściu do prokuratury i sądu. Wtedy funkcjonariusze udowodnili 60-latkowi dokonanie ponad 20 włamań na terenie Torunia. Sąd zdecydował wtedy, że 60-latek trzy miesiące spędzi w areszcie. Do zatrzymania tego sprawcy doszło na gorącym uczynku 10 października tego roku około 3.00 w nocy. Kryminalni, pełniący służbę po cywilnemu przejeżdżając ul. Gagarina dostrzegli wtedy przy jednym z kiosków mężczyznę w rękawiczkach, który przez wybitą szybę sięgał coś z wnętrza obiektu. Funkcjonariusze wybiegli z radiowozu a złodziej widząc co się dzieje rzucił się do ucieczki. Po chwili był już w rękach stróżów prawa. Policyjni śledczy analizowali sprawy z poprzedniego okresu. Sprawdzali m.in. gdzie sprawca zachował się podobnie na miejscu zdarzenia. Ich czynności doprowadziły do tego, że udowodnili 60- latkowi ponad 20 włamań, których dokonał od początku września na terenie Torunia. Pierwszy czyn jaki mu udowodnili to włamanie do jednego z supermarketów przy ul. Świętopełka. Ukradł wtedy produkty spożywcze. Później był sklep odzieżowy przy ul. Moniuszki skąd dokonał kradzieży ubrań. Następnie włamania do sklepów i kiosków przy ul. Mickiewicza oraz budynku w remoncie przy Żwirki i Wigury. Tam skradł elektronarzędzia. Miał na swoim koncie też włamania do samochodów przy ul. Lotników i Podgórnej.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach informatycznych okazało się, że 60-latek ma bardzo bogatą przeszłość kryminalną. Już wtedy było wiadomo, że mogą to nie być jedyne jego czyny dokonane w Toruniu i na terenie Polski. Funkcjonariusze przewidzieli dalszy rozwój tej sprawy. Nie pomylili się w piątek w konwoju funkcjonariuszy ten sam podejrzany z aresztu śledczego znów trafił na komisariat. Tam usłyszał zarzut dokonania kolejnych pięciu przestępstw. Tym razem śledczy zarzucili mu, że w nocy z 29/30 marca tego roku włamał się do punktu ksero przy ul. Moniuszki. Następnie 23 sierpnia przy Szosie Chełmińskiej ukradł portfel. W nocy 23/24 sierpnia przy ul. Gagarina włamał się do kawiarni. Podobnie jak w poprzednich przypadkach zawsze jego łupem padały pieniądze. Kolejnej nocy włamał się do kwiaciarni przy ul. Świętopełka zaś w nocy ostatniego sierpnia dokonał kolejnego włamania do lokalu. Tym razem przy ul. Wojska Polskiego skąd oprócz pieniędzy zabrał alkohol.
Należy zaznaczyć, że wszystkich udowodnionych mu do chwili obecnej czynów dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa.
Teraz może mu grozić do 15 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska
W miniony piątek (29.11) kryminalni z Komisariatu Toruń Śródmieście rozliczali do kolejnych spraw aresztowanego w październiku tego roku włamywacza. Udowodnili 60- latkowi kolejne pięć przestępstw. Przypomnijmy : Ten sam podejrzany 11 października tego roku został doprowadzony przez policjantów z komisariatu na Śródmieściu do prokuratury i sądu. Wtedy funkcjonariusze udowodnili 60-latkowi dokonanie ponad 20 włamań na terenie Torunia. Sąd zdecydował wtedy, że 60-latek trzy miesiące spędzi w areszcie. Do zatrzymania tego sprawcy doszło na gorącym uczynku 10 października tego roku około 3.00 w nocy. Kryminalni, pełniący służbę po cywilnemu przejeżdżając ul. Gagarina dostrzegli wtedy przy jednym z kiosków mężczyznę w rękawiczkach, który przez wybitą szybę sięgał coś z wnętrza obiektu. Funkcjonariusze wybiegli z radiowozu a złodziej widząc co się dzieje rzucił się do ucieczki. Po chwili był już w rękach stróżów prawa. Policyjni śledczy analizowali sprawy z poprzedniego okresu. Sprawdzali m.in. gdzie sprawca zachował się podobnie na miejscu zdarzenia. Ich czynności doprowadziły do tego, że udowodnili 60- latkowi ponad 20 włamań, których dokonał od początku września na terenie Torunia. Pierwszy czyn jaki mu udowodnili to włamanie do jednego z supermarketów przy ul. Świętopełka. Ukradł wtedy produkty spożywcze. Później był sklep odzieżowy przy ul. Moniuszki skąd dokonał kradzieży ubrań. Następnie włamania do sklepów i kiosków przy ul. Mickiewicza oraz budynku w remoncie przy Żwirki i Wigury. Tam skradł elektronarzędzia. Miał na swoim koncie też włamania do samochodów przy ul. Lotników i Podgórnej.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach informatycznych okazało się, że 60-latek ma bardzo bogatą przeszłość kryminalną. Już wtedy było wiadomo, że mogą to nie być jedyne jego czyny dokonane w Toruniu i na terenie Polski. Funkcjonariusze przewidzieli dalszy rozwój tej sprawy. Nie pomylili się w piątek w konwoju funkcjonariuszy ten sam podejrzany z aresztu śledczego znów trafił na komisariat. Tam usłyszał zarzut dokonania kolejnych pięciu przestępstw. Tym razem śledczy zarzucili mu, że w nocy z 29/30 marca tego roku włamał się do punktu ksero przy ul. Moniuszki. Następnie 23 sierpnia przy Szosie Chełmińskiej ukradł portfel. W nocy 23/24 sierpnia przy ul. Gagarina włamał się do kawiarni. Podobnie jak w poprzednich przypadkach zawsze jego łupem padały pieniądze. Kolejnej nocy włamał się do kwiaciarni przy ul. Świętopełka zaś w nocy ostatniego sierpnia dokonał kolejnego włamania do lokalu. Tym razem przy ul. Wojska Polskiego skąd oprócz pieniędzy zabrał alkohol.
Należy zaznaczyć, że wszystkich udowodnionych mu do chwili obecnej czynów dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa.
Teraz może mu grozić do 15 lat więzienia.
podinsp. Wioletta Dąbrowska