Dozór dla włamywacza
Data publikacji 20.11.2013
W piątek (08.11) kryminalni z komisariatu na Śródmieściu doprowadzili do toruńskiej prokuratury 19-latka, który pod koniec października włamał się do dwóch mieszkań na ul. Broniewskiego. 19-latka rozpoznał policjant na nagraniu z ...
W piątek (08.11) kryminalni z komisariatu na Śródmieściu doprowadzili do toruńskiej prokuratury 19-latka, który pod koniec października włamał się do dwóch mieszkań na ul. Broniewskiego. 19-latka rozpoznał policjant na nagraniu z monitoringu. Prokurator zadecydował, że mężczyzna do zakończenia postępowania będzie musiał stawiać się na komisariacie w ramach dozoru Policji.
W piątek (08.11) policjanci z komisariatu na Śródmieściu oprowadzili do toruńskiej prokuratury 19-latka, który włamał się do dwóch mieszkań na ul. Broniewskiego. Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 30 października. Dyżurny komisariatu otrzymał zgłoszenie o włamaniu do dwóch mieszkań w jednym z budynków na ul. Broniewskiego. Z jednego z mieszkań skradziono laptopa, telefon komórkowy i instrumenty muzyczne. Z drugiego zaś zginął przenośny komputer. Starty wyniosły kilka tysięcy złotych. Funkcjonariusze wnikliwie analizowali wszelkie dowody i ślady zebrane w tej sprawie. Na nagraniu monitoringu zabezpieczonym w okolicach miejsca zdarzenia jeden z kryminalnych rozpoznał mężczyznę, którego znał z poprzednich postępowań. To był traf w dziesiątkę. Okazało się, że to właśnie 19-latek włamał się do obydwu mieszkań. Był już wcześniej karany za włamania i kradzieże. Mężczyzna usłyszał zarzut włamania. Prokurator zadecydował, że włamywacz do zakończenia postępowania będzie musiał stawiać się na komisariacie w ramach dozoru Policji.
Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski
W piątek (08.11) policjanci z komisariatu na Śródmieściu oprowadzili do toruńskiej prokuratury 19-latka, który włamał się do dwóch mieszkań na ul. Broniewskiego. Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 30 października. Dyżurny komisariatu otrzymał zgłoszenie o włamaniu do dwóch mieszkań w jednym z budynków na ul. Broniewskiego. Z jednego z mieszkań skradziono laptopa, telefon komórkowy i instrumenty muzyczne. Z drugiego zaś zginął przenośny komputer. Starty wyniosły kilka tysięcy złotych. Funkcjonariusze wnikliwie analizowali wszelkie dowody i ślady zebrane w tej sprawie. Na nagraniu monitoringu zabezpieczonym w okolicach miejsca zdarzenia jeden z kryminalnych rozpoznał mężczyznę, którego znał z poprzednich postępowań. To był traf w dziesiątkę. Okazało się, że to właśnie 19-latek włamał się do obydwu mieszkań. Był już wcześniej karany za włamania i kradzieże. Mężczyzna usłyszał zarzut włamania. Prokurator zadecydował, że włamywacz do zakończenia postępowania będzie musiał stawiać się na komisariacie w ramach dozoru Policji.
Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
st. sierż. Wojciech Chrostowski