Wiadomości

Okradali wagony

Data publikacji 18.10.2013

Dzisiaj (10.10) funkcjonariusze z Rubinkowa doprowadzają do toruńskiej prokuratury dwóch z trzech mężczyzn, którzy okradali wagony stojące na bocznicy przy ul. Skłodowskiej. 19-, 23- i 29-latka zatrzymali dosłownie na gorącym uczynku ...

Dzisiaj (10.10) funkcjonariusze z Rubinkowa doprowadzają do toruńskiej prokuratury dwóch z trzech mężczyzn, którzy okradali wagony stojące na bocznicy przy ul. Skłodowskiej. 19-, 23- i 29-latka zatrzymali dosłownie na gorącym uczynku kryminalni z komisariatu na Rubinkowie. Teraz grozi im do pięciu lat więzienia.







We wtorek (08.10) do dyżurnego komisariatu na Rubinkowie zgłosił się przedstawiciel jednej z firm zajmującej się transportem kolejowym. Mężczyzna poinformował, że w ostatnim czasie pracownicy ich firmy zauważyli braki w metalowych elementach wagonów pozostawianych na bocznicy kolejowej przy ul. Skłodowskiej. Policjanci przyjęli od niego zawiadomienie i pojechali z nim na miejsce aby dokonać oględzin i zabezpieczyć ślady. Podczas, wykonywania wstępnych czynności przez śledczych z jednego z wagonów wybiegło dwóch mężczyzn. Pospiesznie przeskoczyli przez płot i rzucili się do dalszej ucieczki. Policjanci widząc co się dzieje natychmiast ruszyli w pościg za uciekającymi. Na nic zdały się wysiłki 19-latka i o dziesięć lat starszego kompana. Już po chwili byli w rękach stróżów prawa. Chwilę później policjanci zauważyli, że na zamknięty teren wchodzi kolejny mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast się nim zainteresowali. Ich uwagę przykuły jego bardzo brudne dłonie. To wzbudziło ich podejrzenia. Tłumaczenie mężczyzny również nie przekonało mundurowych. Już po chwili 23-latek był w radiowozie. Cała trójka trafiła do policyjnej celi. Wczoraj wszyscy usłyszeli zarzuty kradzieży. Dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu funkcjonariusze dowiedli, że w okresie ostatnich dwóch miesięcy zatrzymani sukcesywnie wynosili metalowe elementy wagonów i oddawali je na złom. Najstarszy z nich do chwili obecnej usłyszał siedem zarzutów. Pozostałym śledczy udowodnili dwie inne kradzieże. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach wyszło na jaw, że wszyscy mają przeszłość kryminalną. 29-latek był notowany za włamania, rozboje i paserstwo, 23-latek odpowiadał za włamania, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i przestępstwa narkotykowe a 19-latek miał już na swoim koncie kradzieże i włamania.
Dzisiaj o dalszym losie dwóch najstarszych złodziei zadecyduje prokurator. Im wszystkim grozi do pięciu lat więzienia.




Powrót na górę strony