Narkotyki nie trafią na ulice
Data publikacji 18.10.2013
Zatrzymany w poniedziałek (07.10), przez policjantów z komisariatu na Rubinkowie, 22-latek miał przy sobie prawie 2 kg marihuany. Informację o tym, że mężczyzna może przewozić narkotyki zdobyli funkcjonariusze CBŚ. Dalej sprawy potoczyły ...
Zatrzymany w poniedziałek (07.10), przez policjantów z komisariatu na Rubinkowie, 22-latek miał przy sobie prawie 2 kg marihuany. Informację o tym, że mężczyzna może przewozić narkotyki zdobyli funkcjonariusze CBŚ. Dalej sprawy potoczyły się błyskawicznie.
Dzisiaj (09.10) kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzą do prokuratury 22-latka, który posiadał przy sobie prawie dwa kilogramy marihuany. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów w poniedziałek (07.10) po południu w Kaszczorku. Mundurowi z komisariatu na Rubinkowie otrzymali informację od policjantów CBŚ. Wspólnie zatrzymali do kontroli osobową toyotę, którą kierował mieszkaniec Torunia. Po dokładnym sprawdzeniu auta okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Mężczyzna przewoził w samochodzie foliową torbę z roślinnym suszem. Wstępne badanie wykazało, że jest to marihuana. Po zważeniu okazało się, że "relkamówce" były prawie 2 kg narkotyków. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości zatrzymany odpowiadał między innymi za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza i paserstwo.
Wczoraj usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Dzisiaj trafi do prokuratora, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Dzisiaj (09.10) kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzą do prokuratury 22-latka, który posiadał przy sobie prawie dwa kilogramy marihuany. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów w poniedziałek (07.10) po południu w Kaszczorku. Mundurowi z komisariatu na Rubinkowie otrzymali informację od policjantów CBŚ. Wspólnie zatrzymali do kontroli osobową toyotę, którą kierował mieszkaniec Torunia. Po dokładnym sprawdzeniu auta okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Mężczyzna przewoził w samochodzie foliową torbę z roślinnym suszem. Wstępne badanie wykazało, że jest to marihuana. Po zważeniu okazało się, że "relkamówce" były prawie 2 kg narkotyków. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości zatrzymany odpowiadał między innymi za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza i paserstwo.
Wczoraj usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Dzisiaj trafi do prokuratora, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.