Wiadomości

Pobili i okradli przygodnie poznanego człowieka

Data publikacji 04.07.2013

20 i 22-latkowi z Inowrocławia
może grozić do 12 lat więzienia. Dwóch spośród czterech przygodnie poznanych
mężczyzn po wyjściu z jednego z toruńskich
lokali napadło na 23- latka. Później ukradli jego portfel i telefon. W ...

20 i 22-latkowi  z Inowrocławia może grozić do 12 lat więzienia. Dwóch spośród czterech przygodnie poznanych mężczyzn po wyjściu  z jednego z toruńskich lokali napadło na 23- latka. Później ukradli jego portfel i telefon. W ujęciu jednego z nich pomógł kierowca autobusu MZK.  

 

W minioną niedzielę tj. dn. 23.06.2013r. w godz. 06.30  toruńscy policjanci otrzymali telefoniczne  zgłoszenie o rozboju, do jakiego doszło przy skrzyżowaniu ul. Św. Ducha i Flisacza. O zdarzeniu dyżurnego powiadomiła ochrona jednego z pobliskich hoteli. Pokrzywdzony 23- latek, który padł później ofiarą zdarzenia wyszedł z jednego z lokali w towarzystwie czterech przygodnie poznanych mężczyzn. Gdy się rozstali, dwóch z nich podążyło za nim. Jeden zażądał wydania telefonu. Ponieważ odmówił,  został zaatakowany przez drugiego z nich. Gdy upadł,  sprawcy zabrali mu   portfel i telefon komórkowy. Sytuację zauważyli pracownicy jednego z pobliskich hotelu i natychmiast powiadomili dyżurnego. Ten opisał  rysopisy i wygląd sprawców.  Dyżurny wszystkie  swoje ustalenia  natychmiast przekazał patrolom będących w służbie.

W tym czasie pokrzywdzony   udał się za sprawcami prosząc,  aby  oddali mu skradzione rzeczy. Wtedy jeden z nich znów zaczął bić mężczyznę.   Z relacji świadków wynikało, że był bardzo agresywny. Zdarzenie zauważył  przejeżdżający mostem od strony Armii Krajowej w kierunku Placu Rapackiego  kierowca  autobusu i   podążył z  pomocą  pokrzywdzonemu. Wtedy sprawca rzucił się do ucieczki w kierunku toruńskiej dzielnicy Podgórz. Dołączyli do niego trzej pozostali.  Kierowca autobusu podbiegł do pobitego. Poprosił kolejnych kierowców o pomoc. Wówczas nadjechał nieoznakowany radiowóz ruchu drogowego. Wtedy 36- letni kierowca MZK,  linii nr 12 wsiadł z policjantami do radiowozu. Pojazdem zagrodzili drogę ucieczki trzem mężczyznom. Dzielny świadek ujął 20- latka, który bił na moście swoją ofiarę. Policjanci pozostałych dwóch.  W tym czasie nadjechał patrol z Komisariatu Policji Toruń Podgórz, który miał już w radiowozie czwartego zatrzymanego. Ofiara zdarzenia trafiła do jednego z miejscowych szpitali. Wszyscy zatrzymani zostali dowiezieni do policyjnego aresztu. Przeprowadzone przez kryminalnych z miejskiej komendy czynności w tej sprawie dowiodły, którzy z mężczyzn byli sprawcami napaści na 23- latka. Śledczy udowodnili, że to 20 i 22- letni mieszkańcy Inowrocławia dokonali rozboju na mieszkańcu toruńskiej dzielnicy Mokre. W poniedziałek  (24.06 ) policjanci doprowadzili ich przed oblicze prokuratora, który po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zdecydował się złożyć wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie obu podejrzanych. Jeszcze wczoraj   toruński sąd   na specjalnym posiedzeniu w tej sprawie podzielił stanowisko oskarżyciela i dzięki temu  obaj sprawcy najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

Może im grozić do 12 lat więzienia.

 

podinsp. Wioletta Dąbrowska

Oficer Prasowy

KMP w Toruniu

56 641 20 22, 695 881 308

Powrót na górę strony