Ze szpitalnej izby do izby wytrzeźwień
Policjanci z Torunia i Bydgoszczy
poszukiwali kobiety, która bez zgody lekarzy opuściła toruński szpital. Po około półtora godzinnych poszukiwaniach odnaleźli ją u znajomej
i pod wpływem alkoholu. Zamiast w szpitalu noc spędziła w ...
Policjanci z Torunia i Bydgoszczy poszukiwali kobiety, która bez zgody lekarzy opuściła toruński szpital. Po około półtora godzinnych poszukiwaniach odnaleźli ją u znajomej i pod wpływem alkoholu. Zamiast w szpitalu noc spędziła w Izbie Wytrzeźwień.
Wczoraj ( 12.02) około godz. 19.30 , lekarz jednego z toruńskich szpitali powiadomił dyżurnego toruńskiej komendy o tym, że z oddziału szpitalnego oddaliła się kobieta, co do której istniała obawa zagrożenia życia ze względu na jej zły stan zdrowia. 57- latki poszukiwali policjanci z Torunia i Oddziału Prewencji Policji z Bydgoszczy pełniący służbę w Toruniu. Sprawdzono wszystkie możliwe miejsca, gdzie kobieta mogła się udać. Sytuacja skomplikowała się kiedy policjanci, którzy pojechali do miejsca jej zameldowania dowiedzieli się, że pod tym adresem nie mieszka tam od 2 lat. Mundurowi ustalili, że szukana skontaktowała się ze swoim konkubentem, lecz tam również nie dotarła. W końcu funkcjonariusze z wcześniej wymienionego oddziału prewencji odnaleźli kobietę u koleżanki przy ul. Legionów. Gdy tam pojechali zastali szukaną w towarzystwie kilku innych osób. Jej zachowanie wskazywało, że jest pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponieważ kobieta oświadczyła, że nie wyrazi zgody na powrót do szpitala, a istniała uzasadniona obawa o jej zdrowie, a nawet życia dyżurny podjął decyzję o przewiezieniu jej do Izby Wytrzeźwień.