Ukradli koparkę - Wiadomości - KMP w Toruniu

Toruńscy kryminalni zebrali w sprawie kradzieży koparki kilka tomów akt. Śledczy wytypowali i ustalili dotąd czterech sprawców zamieszanych w tą kradzież z włamaniem. Ostatni z tej czwórki to 35-letni recydywista, który wczoraj usłyszał zarzut. Teraz może mu grozić do 15 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w Kamionkach Dużych pod Chełmżą. Pokrzywdzony   właściciel firmy zgłosił, że  w  nocy  z  24/25 lipca tego roku  z placu na którym zaparkował koparkę m-ki volvo skradziono jego sprzęt, wart kilkaset tysięcy złotych. Policjanci bardzo szczegółowo zbierali materiał dowodowy w tej sprawie. Wnikliwie przesłuchiwali kolejnych świadków i ustalali najdrobniejsze detale. Prokurator objął to postępowanie śledztwem. Prowadzący sprawę funkcjonariusz  zgromadził w tej sprawie kilka tomów akt. Wszystkie wysiłki kryminalnych zaowocowały zatrzymaniem czterech podejrzanych, którzy działali wspólnie i w porozumieniu ze sobą. Do pierwszych zatrzymań doszło już tydzień po zdarzeniu. Ostatniego lipca  pierwszy z podejrzanych 55 -letni mieszkaniec Torunia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do koparki. Następne osoby były zatrzymywane dzień później. Wtedy 63 -latek pochodzący z gminy Chełmża stał się kolejnym podejrzanym. Jako trzeci zarzut usłyszał 62- latek z Nakła.  Śledczy poszukiwali kolejnego sprawcy. Ustalili, że czwarty podejrzany odbywa karę pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa w jednym z zakładów karnych na zachodzie Polski.  Odbywa   tam  karę 5 lat  pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże pojazdów ciężarowych. Wczoraj tj. 12.12.2012 rok, mundurowi przekonwojowali 35- latka do Torunia. Z ust prokuratora podejrzany usłyszał zarzut. Ponieważ był wcześniej karany a lipcowego przestępstwa dopuścił się powracając na tą drogę , oskarżyciel zarzucił mu włamanie  w warunkach tzw. recydywy.

Teraz może mu grozić do 15 lat więzienia. Pozostałym sprawcom do 10 lat pozbawienia wolności.