Wiadomości

Areszt za włamania na Starówce

Data publikacji 08.12.2012

Trzy
miesiące aresztu dostał włamywacz, który okradał lokale na toruńskiej Starówce.
Policjanci udowodnili mu dokonanie
kilkunastu przestępstw. Teraz może mu
grozić do 10 lat więzienia.


Wczoraj kryminalni z Komisariatu ...

Trzy miesiące aresztu dostał włamywacz, który okradał lokale na toruńskiej Starówce. Policjanci udowodnili mu  dokonanie kilkunastu  przestępstw. Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.

 

 

Wczoraj kryminalni z Komisariatu Policji w Toruniu doprowadzili do  Prokuratury Rejonowej Centrum Zachód,  36- letniego włamywacza do lokali i kiosków na terenie  Torunia. Oskarżyciel po zapoznaniu się z całością materiału zgromadzonego przez śledczych w tym postępowaniu poparł wniosek policjantów o jego aresztowanie. Jeszcze wczoraj złodziej, który dokonał kilkunastu włamań trafił przed oblicze sędziego. Ten zgodził się z wnioskiem złożonym przez prokuratora, co oznacza, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia

 

 

 

Nocny  włamywacz

 

         Wczoraj policjanci z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście ogłosili 16 zarzutów włamywaczowi, który działał na toruńskiej Starówce i Bydgoskim Przedmieściu. Kradł m.in. pieniądze, laptopy, alkohole. Kilka lat wcześniej kryminalni z tego samego komisariatu udowodnili mu kilkadziesiąt przestępstw.  Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.

 Przedwczoraj tj. 27.11.2012 roku, kryminalni z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście zatrzymali sprawcę licznych włamań na terenie  toruńskiej Starówki oraz Bydgoskiego Przedmieścia. Szczegóły jakie zebrali funkcjonariusze w kilkunastu postępowaniach pozwoliły wytypować sprawcę  już wcześniej. Z wiadomych względów unikał on kontaktu z policją.  Jego ujęcie było o tyle trudniejsze, że nie miał  on stałego adresu zamieszkania. Przedwczoraj doszło jednak do jego zatrzymania w Toruniu przy ul. Królowej Jadwigi. Śledczy udowodnili mu, że to on stoi za włamaniami, z których pierwsze miało miejsce 9.10.2012 roku przy ul. Podmurnej.  Zatrzymany przez stróżów prawa 36 -latek działając w nocy włamał się wtedy do jednego z lokali przy tej ulicy i ukradł kasetkę z pieniędzmi stojącą pod barem. Właściciel stracił wtedy kilkaset złotych. Kolejnego dnia włamał się do lokalu przy ul. Flisaczej skąd ukradł papierosy. Później próbował dostać się do lokalu przy ul. Łaziennej i Woli Zamkowej. Nie udało mu się jednak wejść do środka. Dnia 12 minionego miesiąca, włamał się do lokalu przy ul. Kopernika. Udało mu się wtedy ukraść m.in. alkohole, kamerę internetową i laptopa. Tej samej nocy podjął jeszcze próbę włamania do kiosku ruchu przy ul. Mickiewicza. Kolejno były włamania lub ich próby do lokali przy ul. Pod Krzywą Wieżą , Most Pauliński, dwa na Świętego Ducha, dwa na Strumykowej, Prostej, Ślusarskiej  i Wielkich Garbarach. Tam gdzie udało mu się wejść  do wnętrza kradł podobnie jak we wcześniej opisanych przypadkach pieniądze, sprzęt elektroniczny, wyroby tytoniowe, produkty spożywcze. Dotąd zatrzymany  usłyszał aż  szesnaście  zarzutów o dokonanie włamań lub ich usiłowania. Śledczy przewidują jednak, że to nie koniec tej sprawy. Nie wykluczone bowiem, że podejrzany ma na swoim koncie więcej czynów. Może  więc usłyszeć kolejne zarzuty. W 2005 roku funkcjonariusze z tego samego komisariatu udowodnili mu 32 przestępstwa o podobnym charakterze. Dzisiaj mundurowi planują doprowadzić go do toruńskiej prokuratury.

Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony