Narkotyki w wynajętym garażu
W wynajętym garażu posiadał narkotyki a w
domu sprzęt do ich uprawy. Kryminalnie dowiedli, że udzielał środka narkotycznego
innym osobom. Teraz 37-latkowi może grozić nawet do 10 lat więzienia.
W miniony piątek
toruński sąd ...
W wynajętym garażu posiadał narkotyki a w domu sprzęt do ich uprawy. Kryminalnie dowiedli, że udzielał środka narkotycznego innym osobom. Teraz 37-latkowi może grozić nawet do 10 lat więzienia.
W miniony piątek toruński sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na najbliższe 3 miesiące 39 –letniego mieszkańca toruńskiego Podgórza. Mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowych z komisariatu na Rubinkowie, którzy otrzymali informację, że coś dziwnego dzieje się przy jednym z garaży przy ul. Bukowej. Gdy tam pojechali w garażu zastali w.w. i cztery inne osoby, które nie potrafiły sprecyzować swojej obecności w tym miejscu. Mundurowi przeszukali wynajęte pomieszczenie i odnaleźli w nim prawie 60 gramów białego proszku i około gram zielonego suszu. Dodatkowo podczas przeszukania mieszkania zatrzymali sprzęt służący do uprawy konopii indyjskich. Oba odnalezione środki zostały poddane wstępnym testom. Biały proszek wykazał cech charakterystyczne dla amfetaminy a susz dla marihuany. W piątek mężczyzna trafił przed oblicze prokuratora. Zarzucono mu m.in. posiadani środków narkotycznych w znacznej ilości, udzielanie ich innym osobom i przygotowanie do uprawy. Prokurator skierował stosowny wniosek do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sędzia przychylił się do niego i zdecydował, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia. O tym jednak zdecyduje sąd.